>
> Planuje w tym roku wybrukować podjazd i chciałbym zdjąć rzędne działki,
> aby poprawnie zrobić spadki. Wiem, że można nająć geodetę, ale chciałbym
>  to zrobić sam i przy okazji się czegoś nauczyć. Nie miałem do
> czynienia z sprzętem geodezyjnym jeszcze... :) Znalazłem niwelator Hilti
> PR 25 w jednej z wypożyczalni. Obsługa nie jest pewna czy nadaje on się
> do wyznaczania rzędnych.
>
> Czy taki niwelator będę mógł użyć? Czy wymagane do niego jest coś
> dodatkowego...nie wiem specjalna łata, kalkulator ?
>
> Z góry dzięki,
>
> Piotr

Kilka razy ubieralem czapke bucowke i za "jeometre" robilem.
Otoz do pracy z niwelatorem musisz miec niwelator ze statywem i oczywiscie
late. Late mozesz zrobic sam zwlaszcza, ze nie masz duzych roznic poziomow.
Moze to byc kawalek prostej listwy drewnianej do ktorej
przymocujesz/przylepiasz powiedzmy 2 metrowy kawalek tasmy mierniczej, takiej
z rolki.
I zanim zaczniesz prace powinienes niwelator sprawdzic i jesli ma duze
odchylki, czyli bledy, musisz go zrektyfikowac.
Sprawdzenie polega na tym, ze w odleglosci powiedzmy 40-50 metrow wbijasz dwa
paliki rowno z ziemia lub nieco powyzej. Stawiasz niwelator w odleglosci 5 m
od pierwszego palika, poziomujesz go starannie, celujac na late ustawiona na
tym bliskim paliku (do trzymania laty w pionie potrzebny jest wyrostek) i
odczytujesz wartosc na podzialce tego metra. Zapisujesz ja i kierujesz
obiektyw w kierunku drugiego palika i go poziomujesz, w tym czasie wyrostek
idzie postawic na nim late. Odczytujesz na podzialce wartosc i ja zapisujesz.
Roznica odczytow da ci roznice rzednych tych palikow.
Teraz stawiasz niwelator przy drugim paliku i powtarzasz opisane czynnosci.
Wyjdzie ci druga roznica poziomow rzednych. Jesli te roznice wyjda rowne lub
roznia sie o wartosc zaniedbywalna (zaleznie od dokladnosci, ktora chcesz
uzyskac) to mozesz przystapic do pracy. Jesli ta roznica jest nie do przyjecia
np wieksza od 5-10 cm, musisz niwelator zrektyfikowac. Szczegolow Ci nie
napisze ale nalezy sobie wyobrazic, w ktora strone (w gore czy w dol os
optyczna jest odchylona od poziomu i pokrecajac z pol obrotu sruba
rektyfikacyjna przy libelli, probujesz blad zmniejszyc. Aby to sprawdzic
musisz powtorzyc powyzszy cykl pomiarow i ocenic czy w dobra strone sruba
pokreciles i czy nie za duzo. I tak metoda kolejnych przyblizen mozna go
zrektyfikowac do dokladnosci +/- 1 mm. Niektore niwelatory maja mozliwosc
obracania lunety wokol osi wtedy rektyfikacja przebiega latwiej .
Ale zakladajac, ze niwelator ma blad nawet ten rzedu 10 cm (na 50 m), mozesz
nim pracowac i uzyskac poprawne wyniki. Trzeba tylko ustawic go w miejscu z
ktorego blad wrowadzany przez niwelator nie bedzie istotny. Jesli np. mierzysz
rzedne drogi, to ustaw go z boku tej drogi w odleglosci umozliwiajacej odczyty
a nie na jej trasie, wtedy blad bedzie minimalny. I ustaw go tak aby wszystkie
rzedne zlapac z jednego stanowiska bo przenoszenie stanowisk to sztuka jaka,
mozna sie latwo w rachunkach pogubic.
A w ogole to za duzo pisania, pozycz od studenta I roku politechniki lub z
biblioteki ksiazke w niej wszystko znajdzisz lacznie z formularzami do
zapisow, ktore tez sa wazne, gdyz bardzo latwo sie przy tej robocie pomylic.
Mialem kolege, ktory robil mi niwelacje jakiegos osuwiska. Pytal z jaka
dokladnoscia chce miec wyniki. Plus minus 10 cm mi zupelnie wystarczy -
odpowiedzialem. Cos ty, ja jestem po technikum geodezyjnym zrobie ci z
dokladnosci do milimetra - odrzekl. Mialo to byc smieszne, bo byl inzynierem.
Rob jak chcesz, byle dzis - odrzeklem bo mi sie spieszylo. I zrobil mi z
dokladnoscia 1 mm tyle, ze w zaden sposob mi to nie gralo, na mapce wychodzily
schody... Okazalo sie, ze robil z dokladmnoscia milimetrowa a pomylil sie o
caly 1 metr!. To sie czesto zdarza, gdyz dobre tradycyjne niwelatory maja
lunety odwracajace i trzeba uwazac, na ktorym odcinku laty sie czyta.
Powodzenia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl