eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNo po prostu rewelacja... ;-)Re: No po prostu rewelacja... ;-)
  • Data: 2012-01-16 18:41:34
    Temat: Re: No po prostu rewelacja... ;-)
    Od: Robert G <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik hk napisał:

    > To nie oszczędzanie lecz sprawność tej machiny mechaniczno-społecznej.
    > Energia,energia

    No i właśnie o to chyba chodzi...
    Jak jest się 'wpiętym' w machinę, zresztą bez tego ani rusz w
    dzisiejszych czasach, to zawsze będą jakieś 'koszty stałe', które i tak
    musimy pokryć niezależnie od tego czy oszczędzamy, czy nie.

    Kiedy mieszkałem w bloku, to płaciło się za wodę 'od metra', ale potem
    komuś zaświtało w głowie, żeby rozbić zużycie wody na dwa czynniki -
    czynnik stały i czynnik zmienny. Stały w zależności od bodajże osób
    zamieszkujących mieszkanie, a zmienny do wskazań liczników. To samo
    zrobiono z ogrzewaniem... Czynnik stały to bardzo ważna sprawa, bo jak
    ktoś - nie daj Bóg - zakręci wszystko i nie będzie korzystał z tych
    dobrodziejstw, a będzie kąpał się 'u mamy', to już prezesi nie będą
    mieli kasy do rozporządzania :-), tenże czynnik stały rozwiązuje mnóstwo
    problemów związanych z 'fanaberiami' mieszkańców.

    Moje mieszkanie - 48, 7 m2 - w bloku z wielkiej płyty, nieocieplonym,
    kosztowało mnie ok 3,5 tys rocznie tytułem ogrzewania i zużycia ciepłej
    wody. Nadmienię tylko, że zimą było raczej... delikatnie mówiąc chłodno
    i bez swetra nie dało się funkcjonować.
    Zatem te 2,2 tys na samo ogrzewanie to była moja rzeczywistość, jednak
    nie uważałem tego za jakąż normę - niedogrzana powierzchnia za tyle kasy !!!

    Do tego podgrzewanie wody kosztowało mniej więcej tyle, co grzanie
    bojlerem w taryfie G11. To średnio opłacalny układ. Czy jednak takie są
    realia tych 'przeciętnych Kowalskich'???, bo zawsze jakoś uważałem, że
    ta średnia jest gdzieś wyżej :-))).

    Ogrzewanie w nowym domu to inna bajka.. Jest szansa zmieścić się w 2,5 -
    2,7 tys na cały rok z CWU i z grzaniem - do stanu 'krótkiego rękawka'
    :-) na powierzchni czterokrotnie większej, ale tu już czynnik stały jest
    dużo mniejszy. Chociaż niw wiadomo co rzeczywiście będzie jak zaczną
    szaleć z tymi akcyzami... Chyba drugi kocioł na drewno przyjdzie sobie
    zainstalować i za jego pomocą reperować budżet :-). Drewna Ci u nas
    dostatek.

    pozdrawiam
    Robert G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1