eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNo po prostu rewelacja... ;-)Re: No po prostu rewelacja... ;-)
  • Data: 2012-01-17 17:34:45
    Temat: Re: No po prostu rewelacja... ;-)
    Od: "M." <...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-17 17:41, Robert G pisze:
    > Użytkownik M. napisał:
    >>
    >> A odliczyłeś przedpokoje, wiatrołap, garaż, etc.?
    >
    > A dlaczego mam to odliczać skoro są to powierzchnie ogrzewane.
    > W bloku płaciłem za to, co mi przysłali jako powierzchnia ogrzewana na
    > kwicie. Zapewniam Cię, że gdyby blok był chociaż ocieplony, to o ile
    > uczciwe byłoby naliczanie tych opłat, to rachunki byłyby mniejsze - toż
    > tam była ściana betonowa o grubości 30 cm i nic więcej (sic!) to jak
    > miało tanio kosztować ogrzewanie tego...?

    I to jest pierwsza przyczyna wysokich kosztów.

    > A klatki, piwnice i inne przestrzenie...? Czy mnie jako odbiorcę ciepła
    > one obchodzą?

    Obchodzą, bo jesteś ich współwłaścicielem i musisz płacić za ich
    utrzymanie. Taki lajf. Nie podoba się - nie kupuj mieszkania w bloku
    tylko buduj dom.

    > One będą ogrzewane przez sam fakt ogrzewania mieszkań.
    > Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w bloku płacisz za coś, co pan
    > prezes uznał za potrzebne, a nie za to, co sam za takie uznajesz.
    >
    > W domu sam chcesz, to grzejesz - i płacisz - nie chcesz, nie grzejesz -
    > i oszczędzasz. Wybierasz źródło ciepła, nośnik energii, temperaturę itd,
    > itp... w bloku jesteś zależny od kogoś i jeszcze za tę zależność
    > płacisz... Czy bycie zależnym to luksus??? Dla mnie to raczej
    > niewolnictwo, ale dla kogoś może być luksusem :-)))

    Kupując mieszkanie w spółdzielni rzadko kto pyta o to jak jest
    zarządzana. A powinien. Wyobraź sobie kupowanie domu, w którym o niczym
    nie możesz decydować.

    > No... ale mnie już ten problem nie dotyczy, zatem nie ciągnę dalej
    > tematu... współczuję jednak wszystkim blokersom. :-), bo choćby same
    > koszty ogrzewania mają niewspółmiernie wysokie do zużycia energii, o
    > innych 'korzyściach' nie wspominam...

    A to zależy, bo już we wspólnotach a w szczególności w małych budynkach
    jest trochę inaczej. Wszyscy się znają i nie ma anonimowości. Nie ma
    prezesa, sekretarki i całej ferajny.

    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1