eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNo to znowu 30 tysięcy więcej kredytu...Re: No to znowu 30 tysięcy więcej kredytu...
  • Data: 2016-06-29 14:55:46
    Temat: Re: No to znowu 30 tysięcy więcej kredytu...
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-06-29 o 14:35, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2016-06-29 o 13:45, Pete pisze:
    >
    >>>>>>> Ja nie bronie frankowcow, tylko widze tamety do przemyslenia.
    >>>>>>> Slusznie ktos zauwazyl, ze gdyby popyt faktyczny na franki byl to
    >>>>>>> mozliwe jest, ze frank drozal by wczesniej.
    >>>>>>
    >>>>>> I ten biedny Narodowy Bank Szwajcarski przez kilka lat bronił kursu
    >>>>>> franka przed polskimi kredytobiorcami?
    >>>>>
    >>>>> Nie bronil, tylko nic nie wiedzial, bo nie bylo operacji na franku.
    >>>>
    >>>> Rili???
    >>>> http://www.pb.pl/3984402,28245,bank-szwajcarii-przes
    taje-bronic-franka
    >>>
    >>> Nie bronil przed polskimi kredytobiorcami. Jaki jest kontekst dyskusji?
    >>> Polityka monetarna Szwajcarii, czy kredyty walutowe w Polsce? Chcesz mi
    >>> tak zwyczajnie dopiec czy jak?
    >>
    >> Nie wiesz, czy udajesz?
    >> Do stycznia 2015 SNB bronił kursu 1,2 CHF za 1EUR, więc franek nie mógł
    >> zdrożeć jedynie w PL. W przeciwnym razie prosta wymiana walut
    >> PLN->EUR->CHF>PLn pozwoliłaby na zysk bez żadnego ryzyka.
    >
    > No wiec wlasnie napisales, ze nie bronil przed polskimi kredytobiorcami.
    > Staly kurs do euro to polityka monetarna.

    Z tego, że franek nie drożał, wyciągnąłeś wniosek że to dlatego, że nikt
    go nie kupował.
    A prawda jest taka, że nie drożał, bo SNB interweniował.
    A polskie banki franka kupowały (może nie bezpośrednio, ale przez
    produkty pochodne i kontrakty terminowe - i nie koniecznie w CHF)

    >
    >> A mikroskopijny, w globalnej skali, popyt na franki w PL nie miał
    >> żadnego wpływu na globalny kurs CHF do EUR.
    >>
    >> Więksi o tym decydują, w którą stronę CHF poleci.
    >
    > Zgadza sie.

    Cieszę się, że ustaliliśmy, że brak wzrostu kursu w boomie kredytowym
    nie zależał od banków.

    >
    >>>>>> Proszę Was. Wielkość polskiego popytu na franki to promil promila
    >>>>>> ogólnej sumy operacji na CHF.
    >>>>>
    >>>>> To nie jest argument.
    >>>>> Sikorski placil za osmiorniczki u Sowy bodaj 1500. W skali budzetu
    >>>>> kraju
    >>>>> to pikus. Tylko kiedy byles na osmiorniczkach za 1500?
    >>>>
    >>>> Możesz szerzej? Jaki wpływ kolacja Radka miała na cenę owoców morza na
    >>>> rynku światowym?
    >>>
    >>> Taki, ze relatywizujesz naganne zachowania przez pryzmat potencjalnie
    >>> niskiego wplywu na horyzont.
    >>
    >> Taaa, zaraz się dowiemy, że kryzys globalny spowodowany jest głownie
    >> przez polskich banksterów.
    >
    > Co ma piernik do wiatraka? To, ze cos jest bez wplywu, lub jest z
    > wplywem minimalnym nie znaczy, ze z tego tylko powodu mamy to legalizowac.

    Również ja jestem temu winien, bo w 2008 kupiłem sobie 3tys CHF jako
    inwestycję. Brawo!

    >
    >> Zresztą, nic mnie już nie zdziwi w argumentacji najbardziej
    >> pokrzywdzonych ze skrzywdzonych.
    >
    > Tylko, ze to nie ja niestety.

    Niestety, ale powtarzasz ich hasła.
    Które są głownie emocjonalnie przeładowane i niewiele mają wspólnego z
    rzeczywistością.

    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1