Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:kc6sb2$i3m$1@dont-email.me...

> Co do inwestowania to kupowano licencje np. masseya Fergusona z calowymi
> srubami, albo berlieta na autobusy, które nie nadawały się do naszego
> natężenia ruchu i klimatu.

To są pojedyncze kwiatki to co piszesz a nie widzisz że do dzisiaj pracują
elektrownie wybudowane za te pieniądze. Do połowy lat 90 pracowało mnóstwo
central telefonicznych, nadajników telewizyjnych i radiowych, centrum
satelitarne w Psarach. Wyasfaltowano tysiące km dróg w miejscach w których
były polne ścieżki, zbudowano wiele mostów, rozbudowano kolej, budowano
300tys mieszkań rocznie (dzisiaj nawet 1/3 tej ilości nie mamy) A brakowało
tych mieszkań bo tysiące ludzi ze wsi ciągnęło do miast gdzie w gierkowych
fabrykach mieli zatrudnienie. Mieliśmy swoje tankowce do importu ropy,
węglowce do eksportu węgla i masowce do eksportu zbóż. Stocznie w których
budowano statki nawet specjalistyczne badawcze i port gazowy tez był.
Owszem paru kolesi partyjnych wybudowało sobie przy okazji dacze albo
dostali materiał za friko na dom ale to był promil machlojek w porównaniu do
tego co się dzisiaj wyprawia przy byle pierdnięciu na jakiejkolwiek
inwestycji za państwowe pieniądze. Dawniej dyrektor fabryki zadowolił się
mieszkaniem w bloku i dużym fiatem i mieszkał w 65m2 i jeździł na wczasy na
Węgry. Dzisiaj mało i mało i mało. Zarabiają tak bajońskie sumy że takie
mieszkanie w bloku to sobie mogą kupić za miesięczną wypłatę.

>Do tego przemysł cięzki. Nie mówiąc o tym, że wiele produktów miało "wsad
>dewizowy"
> a ich cena nie pokrywała tego co w nie włozono.

Co ty pleciesz. Zasada była inna. Kupowano technologie i maszyny nie po to,
aby zarząd spółki się miał czym nachapać i wypłacić dywidendy
akcjonariuszom, lecz po to, aby obywatel miał pracę i aby dla drugiego
obywatela miał co wyprodukować. Eksport był, owszem, ale głównie po to, aby
można było pozyskiwać dewizy na zakup kolejnych maszyn i części do nich.
Polska była samowystarczalna i byłaby nadal gdyby nie Solidarność która
spowodowała że po podwyżkach cen cukru czy mąki o dwadzieścia groszy jakiś
żydek im wmówił w radio wolna europa że trzeba to wszystko rozpierdzielić i
strajkować. To na wniosek Solidarności spadło na Polskę embargo zachodnie co
spowodowało, że nie można było kupić maszyn, części a nawet wyeksportować
tego co zostało wyprodukowane.

> Generalnie kredyty z czasów Gierka zostały przejedzone.

Bzdury do potęgi. Przez ostatnie 22 lata sprzedaje się jak bułeczki, to co
wybudował Gierek i nadal jest coś jeszcze do sprzedania.
A wskaż mi teraz coś z takim rozmachem zbudowane za państwowe pieniądze jak
huta czy inna fabryka. Masz jakikolwiek przykład?
Orliki? Autostrady? Pierwsze i drugie zbudowano z dotacji unijnych a to nie
są pieniądze za friko a po drugie autostrady powinno się budować z podatku
drogowego jaki jest w paliwie a tego się wcale nie robi i jeszcze każe się
płacić za korzystanie.


Marek