eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNowe robale w domuRe: Nowe robale w domu
  • Data: 2021-07-20 13:26:12
    Temat: Re: Nowe robale w domu
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    2021-07-20 o 12:40 +0200, Jarosław Sokołowski napisał:
    > W stosunku do zdobywania wiedzy pytanie "po co?" nie ma zastosowania.

    Mój pogląd jest nieco inny. Uważam, że pewnej klasy pytania nie
    zasługują na to by szukać na nie odpowiedzi. Ale ja zacofany człowiek
    jestem.

    > Ja bym ujął to tak, że parkietaż foremny da się zrobić tylko z
    > trójkątów, kwadratów, albo sześciokątów. Trójkątny i kwadratowy
    > plaster jest słaby z wielu powodów, więc pozostaje sześciokątny. W
    > związku z tym gruczoły pszczoły w naturalny sposób odwzorowały
    > doskonały dla tego parkietażu kąt.

    Gdyby tak było, to gruczołów byłoby chyba sześć - a jest osiem. Poza
    tym, ten doskonały kształt byłby doskonały tylko wtedy, gdyby larwy
    miały podobny przekrój, a nie mają. Z czasem alweole się zaokrąglają, i
    to już bardziej odpowiada morfologii pszczelej larwy. Wszystkie owady,
    poniekąd od zawsze, posiadają 3 pary odnóży - pszczoła nie jest tu w
    niczym wyjątkowa. A że aby budować szybko, musi trzymać się nad
    komórkami i odnóżami trzymać ścianek, to tak już wyszło... Gdyby owady
    miały tylko 2 pary odnóży, to kształt komórek byłby zapewne inny.

    > Jest jednak pewna rezerwa -- małe pszczoły wychowane w starym
    > budownictwie, potrafią budować większe klitki według planów nowego
    > budownictwa, dostarczonych przez człowieka. Wychowane w ten sposób
    > nowe pokolenie poradzi sobie z jeszcze większymi komórkami.

    Tak, to prawda. Mechanizm ten jest zresztą znany i dobrze opisany, ale
    w drugą stronę: pszczoły wychowane na standardowych, przemysłowych
    węzach Dadant budują naturalnie nieco większe komórki, w okolicach
    5.1-5.3mm. Potrzeba dwóch albo trzech pokoleń, by rozmiar komórek (a
    zarazem i rozmiar pszczół) powrócił do tych naturalnych ok. 4.9mm.

    > Suwmiarka ma dokładność 0,1 mm

    Moją suwmiarkę kupiłem na targu w Kościerzynie, "od ruskich", dawno
    temu i do tej pory z niej korzystam. Ma zresztą bardzo ładny pokrowiec
    ze skaju. Instrukcji obsługi nie było, internetu wówczas też nie i nikt
    mi lokalnie nie wytłumaczył jak z tego ustrojstwa korzystać.
    Przyzwyczajony do radzieckiej dokładności doszedłem do wniosku, że "zero
    pokazuje wartość" a te inne cyferki, co to się nieco rozjeżdżają,
    zostały po prostu źle naniesione. 25 lat później, za usenetowym
    impulsem odkryłem, do czego służą te fikuśne niby-niepasujące cyferki.
    I to już nie jest stracony dzień. Dziękuję za impuls i kłaniam się
    uprzejmie.

    Mateusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1