W dniu 2015-01-12 o 16:41, Pete pisze:

>>> A jednak dobry. Wyobraz sobie, ze lecisz na wycieczke do USA w czasach
>>> PRL. Wiadomo, ze za zlotowki tam nic nie kupisz, bo waluta ma sztywny
>>> kurs i tak dalej. Co robisz? A no kupujesz dolary, czyli wymieniasz
>>> zlotowki na dolary. Wtedy kurs byl sztywny.
>>
>> a gdzie sprzedawali te dolary po kursie państwowym?
>
> W NBP. Na tzw. książeczkę walutową.
>
> Tak tak. Wtedy było lepiej ;)

Dokladnie tak. Wspomne tylko, ze kurs byl gowniany. Wiec kupowalo sie
tyle ile trzeba (byly jakies oficjalne minima waluty by wyjechac), a
reszte u konika pod Pewexem. :-)

Pozdro.. TK