wtorek, 29 września 2020 o 00:20:32 UTC+2 Marek napisał(a):
> On Sat, 26 Sep 2020 16:20:56 +0200, Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> wrote:
> > Jakiś czas temu czytałem właśnie że już Roboroc nie jest na
> > pierwszym
> > miejscu. Można by odświeżyć temat, tym bardziej że iLife A8 mi
> > umarł.
> Od 4 miesięcy używam tandem Roomba i7+ (z stacją do wypróżniania) +
> Braava Jet m6 do mopowania.
>
> Niniejsze uwagi dotyczą konkretnego stanu oprogramowania (wersji) i
> aplikacji w 09.2020. W innym okresie (innych wersjach oprogramowania)
> wskazane wady lub zalety mogą nie występować lub być zastąpione
> innymi.
>
> Oba odkurzacze działają na tej samej metodzie mapowania pomieszczeń.
> Mapowanie odbywa się dzięki wbudowanej kamerze, przebytej trasie na
> kołach oraz dzięki czujnikom w zderzakach.
>
>
> Zalety:
>
> - dzięki mapie pomieszczeń sprzątanie odbywa się w przemyślany i
> precyzyjny sposób (miejsce przy miejscu) a nie chaotycznie odbijając
> się od przeszkody do przeszkody
>
> - dobry algorytm omijania niespodziewanych przeszkód po drodze
> dojazdowej do docelowego pomieszczenia (z pewnymi wyjątkami
> dotyczącymi zderzeń opisanych poniżej)
>
> - po każdym sprzątaniu można aktualizować mapę (pomaga to odkrywaniu
> nowych pomieszczeń lub precyzowania już odkrytych)
>
> - możliwe jest przeniesienie bazy w inne miejsce bez ponownego
> całościowego treningu. Po przeniesieniu zleca się sprzątanie
> pomieszczenia innego niż w którym jest robot. Po chwilowym poobijaniu
> się po pomieszczeniu bazowym w końcu orientuje się gdzie jest,
> znajduje drogę wyjazdu i powrotu. Po takim sprzątaniu należy
> zaktualizować mapę by robot zapamiętał nowe miejsce bazy.
>
> - dobra dokładność sprzątania, szczególnie kłaków po zwierzętach
>
> - sprawne samowypróżnianie w bazie (inne roboty z bazą śmieciową nie
> mają tak sprawnego wypróżniania)
>
> - możliwość tworzenia harmonogramu sprzątania z wyborem pomieszczeń
>
>
> Wady:
>
> - odkurzacz nie może pracować bez oświetlenia.
>
>
> - przy pierwszym uruchomieniu odkurzacz musi odbyć przebieg
> treningowy by stworzyć mapę. Wymagane są min. 3 cykle treningowe
> (przejazdy po całym dostępnym obszarze). Podczas treningu można
> określić czy odkurzacz ma sprzątać (trening będzie trwał dłużej) czy
> tylko "mapować" (szybciej utworzy mapę). Utworzoną mapę można
> skorygować w pewnym zakresie, podzielić i nazwać pomieszczenia.
>
>
> - utworzona mapa nie jest zawsze precyzyjna, czasami brakuje ścian,
> które fizycznie istnieją a później co utrudnia sprawny podział
> pomieszczeń.
>
>
> - map ani konfiguracji robota nie można przenieść na inny egzemplarz
> (np. po wymianie gwarancyjnej na nowy).
>
> - edytowanie mapy (dodanie ścian, stref bez wjazdu) lub aktualizacja
> z poprzednich przejazdów powoduje skasowanie wszystkich harmonogramów
> (trzeba je wprowadzać od nowa)
>
>
> - powrót do bazy jest możliwy tylko wtedy, gdy odkurzacz sam z niej
> wyjechał (np. wysłany z aplikacji poleceniem "sprzątanij salon")
> lub jest nie dalej niż 2m od bazy. Przeniesienie ręczne w miejsce
> docelowe sprzątania (spot clean) uniemożliwi automatyczny powrót, tj.
> odkurzacz po zakończeniu sprzątania punktowego będzie krążył
> sprzątając tak długo aż trafi do bazy. Tutaj nie jest jasne czy
> odkurzacz ma funkcję rozpoznawania "gdzie jestem" po tak odbytym
> rekonesansie, jeśli ma to nie działa ona prawidłowo (o tym później).
>
> - podniesienie odkurzacza podczas sprzątania spowoduje zgubienie
> powrotnej trasy do bazy (traktowane jak przeniesienie w inne
> miejsce). Natomiast jeśli wystąpi zgłoszenie problemu (np. zapchane
> szczotki) wymagające interwencji to przewrócenie odkurzacza na plecy
> w celu oczyszczenia szczotek i ponowne ustawienie na kołach
> umożliwia dalszą kontynuację procesu sprzątania.
>
> - odkurzacz mimo, że posiada czujniki zbliżenia do przeszkód to i tak
> wali w niektóre. Wygląda tak, że do przeszkód zmapowanych
> (spodziewanych) dojeżdża zwalniając i delikatnie dotyka zderzakiem,
> natomiast te niespodziewane (np. przestawiony mebel) wali na pełnej
> prędkości.
>
> - szybkie rozładowywanie baterii niesprzątającego robota. Jeśli robot
> gdzieś utknie i się zatrzyma czekając na pomoc to bateria i tak się
> rozładuje, porównywalnie szybko jakby robot sprzątał. W efekcie gdy
> zbyt późno przyjdzie się z pomocą (nie było nas w domu) to i tak już
> robot nie skończy sprzątania bo będzie zbyt rozładowany. Ten sam
> problem wystąpi gdy nieprecyzyjnie odłoży się robota na bazę (brak
> styku).
>
> - po ostatniej aktualizacji z września i7+ zaczął sobie robić
> przerwy w sprzątaniu siedząc w bazie. Po prostu wraca do bazy i tam
> siedzi nic nie robiąc. Wcześniej raportował, że jak się doładuje to
> dokończy. Teraz się doładowuje ale sam nie dokończy, trzeba go
> ręcznie zmusić.
>
> A teraz wrażenia z eksploatacji Bravy Jet m6. Po miesiącu się popsuła
> zgłaszając błąd zderzaka i nie dało się nic z tym zrobić. Serwis
> szybko wymienił na nową.
> Pomimo zastosowania tej samej techniki mapowania pomieszczeń robot
> czasami sprawia wrażenie "głupszego" i zachowuje się dziwnie.
>
> - czasami potrafi się zgubić gdzie jest i nie wrócić do bazy
>
> - czasami niewielka przeszkoda tuż po wyjeździe z bazy uniemożliwia
> mu prawidłowe dotarcie do docelowego pomieszczenia. Pokręci się bez
> sensu wokół przeszkody i wraca do bazy z błędem "droga zablokowana".
>
> - czasami ma problem z dotarciem do wskazango pomieszczenia
>
> - czasami wyjazd z bazy odbywa się jakby innym szlakiem. Taki efekt
> może powodować aktualizacja mapy z poprzedniego sprzątania, ale mimo
> braku takiej aktualizacji robot zmienia szlak
>
> - tacka bazowa zawiera wgłębienia na koła do zaparkowania. Ponieważ
> robot pracuje na mokro, to wilgoć z mopa przenosi się do tych
> wgłębień powodujac poślizg i uniemożliwia wyjazd z bazy. Pomaga
> wklejenie gumek antypoślizgowych.
>
> - brak możliwości narzucenia kierunku mopowania w danym
> pomieszczeniu np. wzdłuż paneli a nie w poprzek. Mopowania w poprzek
> zostawia bardziej widoczne smugi.
>
> Wrażenia z kontaktu z serwisem. Miłe panie starają się pomóc jak mogą
> pomimo tego, że producent wytrąca im oręż z ręki tworząc idiotyzmy
> w apliakacji. Czasami przeceniają swoją wiedzę i uparcie próbują
> wmówić, że coś nie zachowuje się tak jak de facto zachowuje się u
> mnie. Przyciśnięte do ściany proponują odesłanie urządzenia do
> naprawy, mimo tego, że problem jest ewidentnie z jakością
> oprogramowania (co może jedynie poprawić aktualizacja, bez potrzeby
> odsyłania urządzenia).
>
> --
> Marek
Przesyt formy nad treścią. Powinien jeszcze golić, pierdolić i sznurowadła wiązać.
Mój durny odkurzacz kosztował z pięć a może i sześć lat temu 320 albo 340 złotych. Z
wyjątkiem jeżdżenia i zbierania śmieci i kurzu na zasadzie Mańka czy Kaski nic więcej
nie potrafi. Używany codziennie. Akumulator trzyma tyle samo co jak był nowy. W
komplecie była jedną zapasowa szczotka i wyglada na to że niepotrzebnie ja
dokładali.