-
Data: 2018-05-09 23:12:32
Temat: Re: Odzysk szarej wody i ciepła
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2018-05-09 o 21:06, Budyń pisze:
> w oczywisty sposób odzysk ciepła będzie marny. Moze chociaz rurę
> miedzianą dać jako wymiennik?
> Gdy ja swój projektowalem to zalozylem taki scenariusz - zrzucam wanne cieplej
wody. Ona nie ma wybitnie wysokiej temperatury wiec wymiana ciepła jest marna (a
legionella nie rosnie - mam nadzieje). Trzeba dać jej czas na przekazanie ciepła do
wodociągowej. Przy zwykłym przepływie czasu nie ma.
> Dalej: jesli dasz duzo rury zwiekszysz opory na instalacji, trzeba ocenić jaki jest
akceptowalny.
> Baniak: za grosze są baniaki po ropie, każdy inny kosztuje a koszty przeciez sie
liczą.
Tyle, że ja myślę o zbiorniku 500-1000 litrów. W taki zbiornik jak
wepchnę choćby 200m PEX-a to nie będzie on stanowił żadnego problemu.
Ponadto będzie sporo czasu, aby odebrać ciepło. Wcale mi nie zależy na
tym, żeby odbierać szybko.
Dlaczego PEX? Ano dlatego, że bardzo tani i nie będzie problemów z
korozją oraz z przyleganiem brudu. Oczywiście metal byłby o wiele
lepszym wymiennikiem. Miedź? Obawiam się, że może korodować. W środkach
piorących jest wiele substancji, które mogą wywoływać korozję. W grę
wchodziłaby więc nierdzewka, ale karbowanka szybko by straciła swoje
właściwości, bo w karby właziłby syf, który można by było usunąć tylko
myjką ciśnieniową.
Pytanie podstawowe jest natomiast czy bakterie sobie poradzą z
rozkładaniem fosforanów i detergentów znajdujących się w środkach piorących?
> Co do odzysku wody to kluczowa bedzie separacja - przyjedz do mnie, wypijemy po
piwku a potem ci pokażę co pływa w takim zbiorniku :) U mnie nie ma ani jednej czesci
ruchomej czy zaworu wiec nic sie nie psuje. Zaworu sobie nie wyobrazam (ale przeciez
muszą być skuteczne jak w przepompowniach scieków) , trudno powiedziec ile kosztują.
Zawór to planowałbym tylko jeden, ale jest to zawór, który przepuści
wszelkie kłaki, włosy i syf.
Zawory takie zapewniają otwarcie pełnego przepływu rury kanalizacyjnej o
średnicy 75mm. W pralkach przemysłowych takie zawory zapewniają zrzut
wody z pralki w kilkanaście sekund. Rolą tego zaworu byłoby pozbycie się
gromadzącego się na dnie syfu. Ostatecznie mógłby być też ręczny, ale w
domu poniewierają się sterowniki PLC to chociaż miałyby co robić :)
Resztę bym załatwiał grawitacyjnie, a kibelki spłukiwał przy użyciu
pompek pralkowych. Obecnie nie mam zbiorników spłukujących przy
kibelkach, lecz automaty spłukujące. Wstawienie trójnika z dodatkowym
wlotem wody szarej nie stanowi najmniejszego problemu. W przyszłości
zamierzam zamontować Geberity i tu też nie będzie żadnego problemu, bo
wystarczy się wpiąć do rury, którą płynie woda ze zbiornika do muszli.
Dzięki temu pozostaje dotychczasowa instalacja spłukiwania wodą czystą,
a spłukiwanie wodą szarą można zautomatyzować. Zwłaszcza, że z kibelka
na parterze korzysta starsza osoba, która często zapomina o spłukiwaniu
kibelka. Na dobrą sprawę PLC mógłby też sterować elektrozaworem, który
po głównym spłukaniu muszli szarą wodą, kończył proces spłukiwania wodą
czystą, aby syf nie pozostawał w muszli. Zamiast poganiać każdego kupala
6 litrami czystej wody z wodociągów to byłby poganiany np. 6-8 litrami
wody szarej, a na koniec 1-2 litrami wody czystej.
> Woda za mało kosztuje zeby to sie opłaciło, zwłaszcza ze mogą dosc spore koszty
separacji albo czyszczenia kibli bo beda brudne i pozapychane.
Ja wiem, że to nie ma najmniejszego sensu ekonomicznego. Nawet jak bym
wydał na to tylko 500zł, choć wiem, że jest to utopia i nie ma szans w
takich pieniądzach tego zrobić.
Liczę, że całość będzie kosztować ok. 2-4 tys. zł, ale traktuję to
bardziej ideowo-ekologicznie niż ekonomicznie.
Warunki na wykonanie całej instalacji mam wręcz idealne, ponieważ na
parterze ubikacja i łazienka przylegają do pralnio-suszarnio-kotłowni,
gdzie można postawić taki zbiornik (prawie 3m wysokości), a ponad tą
kotłownią znajduje się kuchnia. Ponad dolną łazienką i kibelkiem
znajduje się łazienka z kibelkiem na piętrze. Wszystkie przeróbki mogę
wykonać tak, że nawet nie będę musiał skuć ani jednej płytki. Wszystkie
instalacje mogę zrobić w kuchni za zabudową kuchenną, skąd pionowo w dół
zejdą poprzez strop prosto do kotłowni.
Następne wpisy z tego wątku
- 10.05.18 07:56 Budyń
- 10.05.18 08:11 ToMasz
- 10.05.18 09:23 Budyń
- 10.05.18 15:11 Zenek Kapelinder
- 10.05.18 16:55 Uzytkownik
- 10.05.18 17:55 Zenek Kapelinder
- 10.05.18 23:38 Uzytkownik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL