eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrodzenie z siatki - co ile zastrzały do słupkówRe: Ogrodzenie z siatki - co ile zastrzaly do slupków
  • Data: 2011-03-16 07:45:25
    Temat: Re: Ogrodzenie z siatki - co ile zastrzaly do slupków
    Od: "Andrzej S." <A...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-03-15 23:23, s_13 pisze:
    >
    >> I masz 80mb drutu naciagowego w jednym kawalku ? Niezle.
    >
    > podział drutu na odcinki to jedna rzecz, a zastrzały słupków druga...
    > jedna z drugą nie musi mieć nic wspólnego... ja robiłem odcinki drutu
    > 25 m, bo było mi wygodniej zapleść w siatkę i naciągać (spróbuj
    > wciągnąć między oczka więcej niż 30m...),
    ...


    Wiec przygladalem sie (a nawet pomagalem) przeciagnac 80m drutu w 1-nym
    kawalku. Jest to jak najbardziej mozliwe i zapewne prostsze, niz
    dziadowanie po kawalkach. Ale trzeba miec metode.

    Jeden misio - silniejszy - bral na plecy role siatki i online ja
    rozwijal idac wzdluz plotu. Drugi w locie przeplatal sznurek przez
    siatke (przez kazde górne oczka), roboczo podwieszal siatke na slupkach
    i co slupek zaciagal sznurkiem drut, jednoczesnie ostatecznie mocujac
    siatke (czyli wybierajac oczko, które wisi na dospawanych do slupków
    oczkach na drut.)

    Sznurkiem siagneli drut - szedl latwo, bo prawidlowo wspólgral z oczkami
    siatki. Gdyby atakowal oczko siatki "w przeciwfazie" albo gdyby
    szedl nie przez _kazde_ oczko - nic by z tego nie bylo, bo poja3wilyby
    sie wielkie tarcia.

    Drut nie byl w tym momencie ostatecznie naciagniety, ale siatka wisiala
    równo i docelowo. Az dziw, ze bez zadnych pomiarów naciagu siatki wyszlo
    superrówno, tzn zadne przeslo nie ma bardziej rozciagnietych oczek.

    Co rolka byla krótka przerwa, bo nalezalo doplesc do niej nastepna
    i zaladowac ja na grzbiet silniejszego.

    Najtrudniejsza praca bylo przeplatanie sznurka - ja to robilem :)
    Raz sie kropnalem (przegapilem oczko) - skleli, kazali wyciagac i zaczac
    od nowa - znaczy nie caly plot, a tylko do defektu.

    Na koniec naciegneli drut (jeden pokopywal noga siatke, drugi krecil
    krancowymi naciagami).

    80 m - jakas godzina roboty z owym niechlubnym restartem.
    --
    A S

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1