-
Data: 2021-01-06 09:11:29
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]2021-01-05 o 21:03 +0100, Uzytkownik napisał:
> W dniu 2021-01-05 o 19:43, Mateusz Viste pisze:
> > To zupełnie nie mój przypadek. Wełny mineralnej żadnej nie mam, a
> > akumulacyjność domu znaczna.
>
> Jak widać, ocieplenie też żadne.
To prawda. No chyba, żeby liczyć metr granitu jako "ocieplenie".
> > Przy obecnych temperaturach zewnętrznych (-7 w nocy) rano jest u
> > mnie ok. 12 stopni. Wieczorem w okolicach 20-22.
>
> Czy takie skoki temperatur są dla Ciebie komfortowe?
Człowiek jest tak skonstruowany, że potrzebuje zmian, aby docenić
wartość otaczającego go świata. Dla mnie komfortem jest napicie się
kawy zimowym porankiem przed ogniem kominka, kiedy wokół zimno i
chłodno. Na wiosnę natomiast wolę z tą kawą wyjść na ganek, coby
złapać pierwsze promienie słońca, doceniając nadejście nowej,
cieplejszej pory roku.
> No i poza tym dokładnie potwierdzasz to co napisałem wcześniej, że
> taki sposób ogrzewania nie wpływa na zużycie opału, ale wpływa na
> dyskomfort cieplny.
W żaden sposób nie potwierdzam. Mógłbym palić na okrągło, zużywałbym
wówczas 10 taczek drewna tygodniowo, zamiast czterech. Wiem, bo paliłem
w ten sposób za każdym razem, kiedy rodziło się w domu dziecko. Taki
sposób grzania sprawia, że w nocy jest ciepło, ale zupełnie nie zmienia
temperatury domu za dnia.
> Idę o zakład, że porównując mój i Twój dom: Kiedy u Ciebie wygaśnie w
> kotle to w domu jest okropnie zimno.
Nie, nie jest. W pomieszczeniach mieszkalnych temperatura nigdy nie
spada poniżej 10 st., a to całkiem komfortowa temperatura. No,
wyjątkiem jest WC, które jest nieogrzewane i poza bryłą budynku - tam
termometr raportuje w tej chwili 5 stopni.
> Kiedy rozpalisz w kotle to kładąc się spać masz okropnie ciepłe
> powietrze
Nie mam, bo sypialni w ogóle nie ogrzewam. Bo i po co? Pokoje dzieci
natomiast są ogrzewane, ale wieczorem nie jest w nich "okropnie"
ciepło. Jest normalnie, jakoś 19-20 stopni, zgodnie z ustawieniami
zaworów termostatycznych na kaloryferach.
> kładąc się do łóżka, łóżko to jest okropnie zimne w dotyku.
Nie czuję tego. Naprawdę. Aczkolwiek ten opis przypomina mi bardzo
dawne czasy, kiedy mieszkałem w glinianej Kaszubskiej chałupce - tam
faktycznie kładąc się spać, człowiek miał wrażenie, że położył się do
trumny. W obecnym domu nie odczuwam tego. Nie wiem dlaczego - być może
chodzi o wilgotność powietrza (tj. jej brak), a może to kwestia
materiału pierzyny, a może z wiekiem straciłem czucie. Nie wiem. Wiem
tylko, że dobrze mi jak jest.
> Tak samo jak zimne są meble i wszystkie przedmioty w domu, od których
> wyraźnie czuć chłód. Pomimo ostrego hajcowania w piecu, meble są
> nieprzyjemnie zimne w dotyku i zniechęcają do kontaktu ciała z tymi
> meblami nawet mając na sobie dość ciepłą odzież.
Meble mają temperaturę powietrza - jak jest ciepło to są ciepłe, jak
jest chłodno to są chłodne. Przy czym nie kontroluję tego w żaden
sposób, bo i nie przytulam się do mebli na co dzień, więc ciężko mi się
odnieść.
> Po domu chodzisz ciepło ubrany, a kiedy nahajcujszesz w piecu to jest
> Ci wyraźnie za gorąco.
Pierwsze się zgadza - zima jest, a zimą ludzie ubierają się cieplej,
niż latem. Taka jest kolej rzeczy, od zawsze.
Drugie się w ogóle nie zgadza, bo ile bym obecnie nie hajcował, to nie
podniosę temperatury powietrza powyżej 22-25 stopni (w zależności od
temperatury zewnętrznej, wiatru, ilości śniegu i pewno kilku innych
czynników). Tłumaczę to (być może naiwnie) tym, że im większa różnica
temperatur, tym szybciej kalorie uciekają, więc temperatura nie jest w
stanie przekroczyć jakiegoś punktu równowagi - u mnie najwyraźniej w
okolicach 22-25 stopni (przy czym zazwyczaj nie palę aż tyle, raczej
ograniczam się do 19-20 stopni).
Mateusz
Następne wpisy z tego wątku
- 06.01.21 09:18 Runt
- 06.01.21 09:26 Tomasz Gorbaczuk
- 06.01.21 09:32 Mateusz Viste
- 06.01.21 09:40 Uzytkownik
- 06.01.21 09:50 Mateusz Viste
- 06.01.21 10:05 Tomasz Gorbaczuk
- 06.01.21 10:11 Tomasz Gorbaczuk
- 06.01.21 10:26 ąćęłńóśźż
- 06.01.21 10:35 ąćęłńóśźż
- 06.01.21 10:54 Uzytkownik
- 06.01.21 11:18 Uzytkownik
- 06.01.21 11:38 Uzytkownik
- 06.01.21 11:45 Mateusz Viste
- 06.01.21 11:46 Uzytkownik
- 06.01.21 11:57 Uzytkownik
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła