W dniu piątek, 5 grudnia 2014 06:34:00 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-12-04 23:22, Slavo BezOkapu.pl pisze:
>
> > W dniu czwartek, 4 grudnia 2014 22:48:47 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> >> W dniu czwartek, 4 grudnia 2014 22:43:18 UTC+1 użytkownik Slavo
BezOkapu.pl napisał:
> >>> W dniu czwartek, 4 grudnia 2014 20:04:20 UTC+1 użytkownik m4rkiz napisał:
> >>>
> >>>> za tyle mozna
> >>>> pol nowego dobrego samochodu kupic
> >>> Trochę przesadziłeś, bo za 16-20 tys. trudno będzie o nowy, dobry samochód.
> >> To bora staniala do 8 tys pln ?:)
> > Same wyciągi cały czas tyle kosztowały i kosztują.
> > http://www.ceneo.pl/Sprzet_AGD;szukaj-bora
> > Dopiero w komplecie z płytami grzewczymi i uzupełniającą armaturą mogą robić za
"pół samochodu".
> > Od ponad roku i tak nie są sprzedawane same wyciągi lecz z wybranymi przez
klienta płytami. Natomiast same płyty mogą być kupione bez wyciągu.
> > Taka "sprzedaż wiązana" jest efektem tego, że w pierwszych latach istnienia marki
klienci często kupowali same wyciągi a potem jest samodzielnie montowali w bardzo
fantazyjny sposób przy jakiś innych, nie pasujących wymiarowo, płytach. W efekcie
czego całość nie działała i szła opinia, że to pewnie przez ten nowy, bliżej nie
znany patent. W tej chwili klienci zamawiają do wyciągu takie płyty jakie są im
potrzebne i wtedy całość się sprawuje bez zarzutu.
>
> ROTFL
> Czy Ty chłopie czytasz to co piszesz?
> Przecież dokładnie potwierdziłeś to co napisał kolega m4rkiz, że wyciąg
> kosztuje m pół nowego samochodu, bo skoro kupiony sam niezależnie i
> zmontowany z innymi płytami nie działa to oznacza, że "musi" być
> zakupiony z innymi gadżetami, za które klient także przepłaca. Dobra
> płyta indukcyjna kosztuje 2-3 tys. zł, a nie 8-10tys. zł jak Bora.
> Kolejny raz udowadniasz, że Bora to droga zabawka, która działa jedynie
> wtedy, kiedy klient zakupi wyciąg wraz z płytą Bora.
> Przy takiej podstępnej polityce firmy wcale bym się nie zdziwił gdyby
> warunkiem działania wyciągu Bory był jeszcze zakup mebli Bora :)
>
> Przypominam też, że nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie ile sztuk
> sprzedałeś.
> Wnioskuję, że ani jednej, a jak na razie to tylko usilnie walczysz o
> pierwszego klienta o czym świadczy ta nachalna i bezczelna reklama, z
> którą co trochę wyskakujesz tu na grupie dyskusyjnej.

Przypominam, że już dwa razy na to pytanie odpowiedziałem. Wnioskuję, że jesteś
nieudolnym trollem.