eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOsprzet sanitarny do domuRe: Osprzet sanitarny do domu
  • Data: 2010-10-01 20:01:02
    Temat: Re: Osprzet sanitarny do domu
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 1 Paź, 11:45, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
    > Panowie. Nic sie nie dzieje z żadnymi obrączkami. Element musi być
    > odpowiednio duży i najważniejsze bardzo blisko.
    > Uniesienie garnka o 1cm powoduje u mnie wyłączenie się pola indykcyjnego.
    > Położona łyżka odpowiednio płaska i duża może i się nagrzeje ale ja takiej
    > nei mam która by dała radę aktywować pole a choćby nawet gdyby to co z tego?
    > Co to za róznica czy włączone pole indukcyjne, halogenowe, tradycyjne czy
    > gazowe? Trzeba jak dla amerykańców specjalne instrukcje pisać że nie należy
    > kłaść łyżek i innych niż garnki i patelnie przyborów kuchennych? Przecież
    > jak ktos będzie idiotą to tak samo rozgrzeje do czerwoności na halogenowym
    > czy na gazowym. Mało tego, indukcyjne raczej się nie włączy, więc jest
    > bezpieczniejsze. No i jest jeszcze ostatnia kwestia, odruch. Nawet gdyby
    > jakimś cudem - co jak powtarzam jest niemożliwe raczej - zaczęła obrączka
    > się rozgrzewać to odruchowo cofniemy rękę. Zapewniam was że nie ma szans
    > nawet na polu 2.5kW  nagrzać się tak szybko żeby się poparzyć. Jeśli już to
    > co najwyżej przez długi początkowy okres poczujemy ciepło. Ale po co ja to
    > piszę skoro i tak nie uda da się rozgrzać obrączki gdyz jest za mała i nie
    > zdoła aktywować pole.
    >
    Oczywiscie ze tragedii nie ma bo taka jest specyfika indukcyjnej
    plyty. Napisalem przeciez.

    Ale z ta szybkoscia nagrzewania podejscie zdrowo rozsadkowe moze byc
    zwodnicze.
    Kiedys czytalem jak gostek sobie wsadzil palec do pracujacej kuchenki
    mikrofalowej.
    Oczywiscie obszedl zabezpieczenia, zrobil sobie szparke w dzwiczkach i
    palucha wsadzil.

    Co mnie najbardziej zadziwilo w jego zwierzeniu to to ze stwierdzil ze
    szybkosc z jaka sie sparzyl byla jak blyskawica. Pstryk i w tym samym
    momencie uczucie bólu uderzylo go w mózg.

    Sam sie przyznam ze rozumiem o czym pisze (to uczucie uderzenia) bo
    kiedys sobie wlaczylem komputer bez radiatora z palcem na duronie
    1200.
    Nawet nie zatrybilem ze juz bylo "klik" z przelacznika a juz uczucie
    bólu z poparzonego palucha mnie w rozum ukłuło.
    To tak offtopicznie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1