Mon, 5 Sep 2016 10:27:51 -0700 (PDT), Lisciasty

> A co ma zużycie do mocy?

No ma o tyle, że moc określa się dla maksymalnych możliwych strat ciepła.
Straty idą więc niejako w parze z późniejszym zużyciem energii (ciepła)
przez dom. Z tego co obserwuję po wynikach ludzi robiących OZC i
użytkujących obecne domy, jeśli przyjąć szczytową potrzebną moc w kW do MWh
zużycia, to wychodzi to 2/3.

> Moc się szacuje dla temperatury obliczeniowej dla danej strefy klimatycznej,
> u mnie to jest -18 st. C.
> Projektowe obciążenie cieplne wychodzi mi w tej chwili 7,25kW (przenikanie
> i wentylacja 6,48kW, CWU 0,76kW).

Ja mam przyjęte -20@22sC, i straty wychodzą poniżej 6.5kW dla 180m2 grzanej
podłogi, a zużycie (ciepła) równa się 9MWh, z CWU zakładam maks. 12MWh/rok.
No i to jest końcowa wartość na ogrzewanie, to będzie w porywach 3MWh prądu
przy PC GW.

> Energia użytkowa na ogrzewanie i wentylację 19tys. kWh, na CWU 3tys. kWh.
> Użytkowa, czyli bez uwzględnienia pompy.
> Końcowa na ogrzewanie, wentylację, CWU i urządzenia pomocnicze
> wychodzi na poziomie 9tys. kWh.

Bierzesz te dane z OZC czy z tzw. Świadectwa Energetycznego? Nadal coś mi
nie pasuje. Ile zamierzasz zatem rocznie płacić za ogrzewanie?

>> OK, założyłem błędnie, że geologia już była robiona.
> Była. Ale jako odniesienie mieli jakieś 3 marne dziury
> o głębokości 15-25m, zrobione gdzieś w okolicy.
> Tak więc zakładam ostrożnie, że nikt nie wie co będzie poniżej tych 25m.

Oby nie skała jakaś. ;)

>> Ty mi tu schematami nie rzucaj, bo i ja schemat mam ;)
>> http://emide.pl/schemat.pdf
> No pikny, ja swój rzuciłem żeby mniej gadać.

Ja też. ;)

>> Szczerze, IMO szkoda kasy na ten wymiennik wydawać jeśli nie zamierzasz
>> tego zrobić porządnie, tzn. faktycznie chłodzić podłogą. W ten sposób nie
>> spowodujesz aby to miało szanse się w jakikolwiek sposób zwrócić (czy to na
>> chłodniejszym domu, czy lepszym COPie).
> No zamierzam chłodzić podłogą, a czym się różni chłodzenie podłogą
> od faktycznego chłodzenia podłogą? :P

W sensie chodziło mi o całą aparaturę do tego potrzebną, z czujnikami w
posadzce, wysterowanie, etc.

> I dlaczego miałoby się nie udać? W szczytowe upały potrzebuję jakieś
> 3kW mocy chłodniczej, tyle chyba wycisnę z 230m2 podłogi.

Nie pisz takich herezji, bo przyleci adasia i Ci da popalić. ;P Inna
sprawa, że chłodząc pasywnie może nie być tych 3kW dostępnych, a jeszcze
inna, że chłodna podłoga (nawet w lato) to nic przyjemnego. To podobnie
mizerny komfort jak grzanie w zimie kalafiorami. Dlatego ja stawiam na
aktywne chłodzenie powietrza, co będzie skutkiem ubocznym grzania CWU i
basenu.

Ps. Audytor ma niebawem policzyć mi wartości dla chłodzenia.
Ciekawe co z takich obliczeń wyjdzie.

--
Pozdor
Myjk