Użytkownik heby h...@p...onet.pl ...

> Chodzi o to że na zeszła jesień i również obecnie, instalują ludziom
> PV w bonusie z grzaniem prądem.
>
> Na sensowne pytanie "ale co jak będzie zachmurzenie" dowiadujesz się
> że "przeciez jest jasno to i tak będzie produkować".
>
> W efekcie masa frajerów za ostatnie pół roku zapłaci za prąd
> absurdalne kwoty tylko dlatego że *jeszcze* nie mają kredytów
> nabitych latem bo ich instalacja, popędzaona dotacją, istnieje od
> kilku miesięcy.
>
> Więc chodzi o to że poniewż PV jest na fali to nabija się frajerów
> na instalacje grzewcze w komplecie z PV. Dzień jak co dzień dla
> januszy biznesu.
>
> Może im się zbinalsuje w przyszłym roku jak będą oszczędzać. W tym
> będą jęczeć na widok rachunków. Spodziewam się wysypu suwerenów na
> FB z hasłami "cała ta fotwoltaika to oszustwo" albo zwolenników
> Korwina z "UE was oszukała, Pan Henryk zapłacił 6kzł rachunku"
> tudzież POwców z hasłami "PiS znowu kradnie pieniądze" itd itp.
>
> W opisywanym przypadku instalator namawiał własciciela do rezygnacji
> z gazu. "Bo będzie prąd za darmo". Tej zmimy bez wątpienia :D

Za gaz tez by zapłacili.
Jeżeli rzeczywiście nadpłaca ze względu na niekorzystne zazebienie pór
roku to po prostu musza sobie ta nadpłate doliczyc i uwzglednic w
wyliczeniu koncowego czasu zwrotu.

Jeżeli natomiast instalatorzy kłamią i oszukuja to ... no cóż... mam w
sumie swoje zdanie na ich temat. Przypomina sie troche casus sprzedazy
kredytów frankowych.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski