> Mam domniemywać, że po założeniu odgromu
> będzie walić za każdym razem i to juz konkretnie w cel,
> oraz niszczyć jeszcze więcej rzeczy ??

A dlaczego miałoby je niszczyć? Zabezpieczenie w domu powinno byc "szybsze"
niz ewentualny "pik" :)
ZTCW to nie ma takiego problemu, wali w drut, do ziemii i gotowe, a my dalej
siedzimy na necie oglądając C+ ;-P
Taki odgrom chroniący tylko przed pożarem ale za to skutecznie niszczacy
wszelka elektronikę w domu nie cieszyłby się zbytnim zainteresowanie, a
jednak prawie kazdy go zakłada.
Kiedyś mieszkałem na wsi, koło "transformatora", który podczas kazdej burzy
cieszył się ogromnym zainteresowanem piorunów. NIgdy nic nie padło w domu
(dosłownie kilkanście m od niego). Za to siedząc na ganeczku podskakiwalismy
na 0,5m podczas uderzenia ;-P

--
Mariusz