eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePiorun w okolicę :-)Re: Piorun w okolicę :-)
  • Data: 2010-05-15 10:12:41
    Temat: Re: Piorun w okolicę :-)
    Od: The_EaGle <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Budyń pisze:
    > Użytkownik "The_EaGle" <e...@j...com> napisał w wiadomości
    > news:hsj3br$nke$1@news.onet.pl...
    >> wyprowadzili w rogach budynku pręty podlaczone do zbrojenia ławy.
    >>> Prety te wystaja niewykorzystane)
    >>
    >> No to wystarczy że kupisz drut 3-4m i połączysz dach z tymi drutami.
    >
    > Prawda to (ale zrób pomiar opornosci uziomu, bo moze trzeba bedzie
    > rozbudować)

    Opór nie może przekraczać wg PN 10 Ohmów a im niższy tym mniejsze
    napięcie będzie płynąć przez piorunochron, a co za tym idzie mniejsze
    oddziaływanie na urządzenia wewnątrz.

    >> Możesz zrobić po drodze iskrownik aby nie zwiększać szans na uderzenie
    >> pioruna.
    >
    > Bzdura jakas - instalacja odgromowa niz zwieksza prawdopodobienstwa
    > uderzenia pioruna (w stopniu mierzalnym/szacowalnym/wartym brania pod
    > uwagę). Zresztą na dachu i tak mamy jakies przewody wyprowadzone np od
    > anten.

    Oczywiście że zwiększa i to wynika z elementarnych praw fizyki.
    Instalacja odgromowa powoduje że potencjał Ziemi zostaje wyprowadzony
    kilka metrów nad ziemię. Podczas przesuwania się chmury burzowej nad
    terenem przesuwa się także jej obszar oddziaływania. Jeżeli np chmura
    jest naładowana ujemnie to pod chmurą ładunki ujemne są odpychane od
    chmury a wiec tworzy się różnica potencjałów. Oczywistą sprawą jest że
    odpychanie ładunków jest zdecydowanie większe w przewodniku niż w
    izolatorze. W związku z tym np dom pozbawiony instalacji odgromowej
    będzie miał inny (inny niż Ziemia) potencjał niż ten z instalacją
    odgromową. Jeżeli teraz potencjał w chmurze wzrasta to następuje
    najpierw świetlenie, później snopienie z każdego ostrza skierowanego w
    tą chmurę, to są pierwsze symptomy rozwiającego sie wyładowania.

    Kolejny krok przy dalszym zwiększaniu potencjałów to elektrony od
    ziemi - bądź chmury w zależności od biegunowości zaczynają przeskakiwać
    do najbliższych ostrzy o największej różnicy potencjałów ponieważ tam
    gęstość ładunków jest największa. Kolejnym krokiem rozwijającego się
    wydałowania to strimery których może być tysiące - drobne kanaliki które
    łaczą się (lub nie) z przeciwnym potencjałem. Najbardziej przyciągające
    elektrony będą ostrza instalacji odgromowej nad danym obszarem. Wreszcie
    dochodzi do połaczenia jednego strimera z np ostrzem instalcji
    odgromowej i chmurą burzową i powstaje lider - kanał zjonizowanego
    powietrza które ma niemal zerową rezystancje i przepływ prądu o wartości
    od 10kA do 100kA. Napięcie jest niskie w momencie uderzenia pioruna w
    instalację odgromową dopiero jego przepływ w przewodniku o określonej
    oporności powoduje powstanie napięcia. A na to mamy już wpływ. Dlatego
    tak ważne jest zrobienie instalacji odgromowej i małej rezystancji.

    Teraz co do szans na trafienie to oczywista spekulacja bo w technice
    odgromowej posługujemy się tzw ilością trafień na 1km2. Zależność
    trafienia jest od:

    - wysokości budynku
    - obszaru wokół (zurbanizowany lub nie)
    - poziomu wód gruntowych
    - położenia na PN lub PD Polsce (na PD jest większe zagrożenie)
    - drzew i innych wyższych elementów w okół
    itd.

    W związku z tym ciężko jednoznacznie określić czy instalacja odgromowa
    przyniesie w danym przypadku wzrost ilości trafień.

    A teraz z życia wzięte. Koło domu moich rodziców ok 20m stoi stacja
    trafo 15/04 kV. Słup o wysokości 8m z uziemioną poprzeczką do linii SN.
    Obok w ogległości 10m rosną drzewa klony, brzozy i wiąz który ma z 25m.
    W stacje trafo piorun uderza co rok, czasem raz na 2 lata. W drzewa obok
    ani razu od 70-80lat - bo tyle mniej więcej maja.


    > A iskierniki stosuje sie dla przewodów antenowych np krótkofalarskich -
    > przewodu nie mozna uziemic na stałe bo nie bedzie działał, ale jak
    > piorun w niego trafi to poradzi sobie łatwo z przerwą na iskierniku i
    > pójdzie do ziemi. W instalacjach domowych tego sie nie stosuje.

    Zgadza się, iskierniki stosuje sie także w enegretyce do kabli WN i SN
    gdzie nie ma np odgromnika a chcemy chronić np transformator. Wówczas
    przed stacją trafo przed każdym przewodem stosuje się iskierniki bo
    inaczej chronić się linii pod napięciem nie da.

    Napisałem o iskiernikach w instalacji odgromowej tylko ze względu na
    fakt że tak można by było zrobić nie zwiększając ryzyka trafienia.
    Natomiast oczywiście takich rozwiązań sie nie praktykuje.

    >> Każde uziemienie zwiększa szanse uderzenia pioruna ale bardzo
    >> nieznacznie. Natomiast w razie jak go nie masz to szanse na duże
    >> straty są ogromne.
    >
    >
    >
    >>> Jak to wiec jest? Uziemiac? Moze jednak gromnica wystarczy?
    >
    >
    > uziemiać ;-)
    >

    Oczywiście że uziemiać.

    Pozdrawiam
    Rafał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1