eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePistolet do fugi?Re: Pistolet do fugi?
  • Data: 2009-05-19 07:54:47
    Temat: Re: Pistolet do fugi?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:xmzikayi1a0k.mgtkpknepxv5$.dlg@40tude.net...

    > Ogólnie brzydko wygląda, chodzi mi o gumowaty wygląd, zupełnie inny niż
    > fuga cementowa.

    Jak jest dobrze położopna fuga silikonowa to na pierwszy rzut oka nie
    rozpoznasz czy jest to silikon czy cement.
    Choć tam gdzie się chlapie będzie widać różnicę. Fuga silikonowa wygląda
    znacznie lepiej - po prostu jest czystsza.
    Dlatego też często fugi silikonowe wykonuje się w miejscach najbardziej
    narażonych na wodę i brud: kabiny prysznicowe, przy wannach, przy
    umywalkach, dolne pasy płytek tzw. brudnik oraz we wszystkich narożnikach,
    gdzie musi ona utworzyć elastyczną dylatację, itp.
    Jak chcesz to mogę zrobić zdjęcie w mojej łazience i zobaczymy czy tak łatwo
    odróżnisz fugę cementową od silikonowej.
    Tyle, że u mnie robił dobry fachowieć od kafelek u którego zarówno fugi
    cementowe jak i silikonowe są idealnie równe i gładkie.

    >> Czasami jak widzę fachowców nakładających silikon i rozprowadzających go
    >> paluchami to mam chęć te paluchy poucinać.
    >
    > Ale najlepiej rozprowadza sie paluchem :) Szpachelki do silikonu sa
    > niewygodne. Inna sprawa, ze trzeba umiec to robić. To tylko z pozoru
    > banalna czynność.

    Bo zamiast szpachelek, plastikowych kostek, a zwłaszcza paluchów używa się
    drewna.
    Drewno jest najlepszym materiałem do wyrównywania fug silikonowych.

    > Podaje dwa hinty:
    >
    > 1) Fugowanie wewnętrznych krawędzi. Przyklejamy _równo_ taśmę malarską po
    > obu stronach silikonowanej krawędzi, a silikonem wypełniamy miejsce między
    > taśmami. Wygładzamy paluchem zmoczonym w wodzie z ludwikiem lub wodzie z
    > mydłem po czym sprawnym ruchem odrywamy tasmy. Pasek silikonu jest równy i
    > piękny.

    To jest właśnie najbardziej niechlujny sposób układania silikonu.
    Przepraszam, jeszcze gorszy jest bez użycia taśmy :) - i takich fachowców
    już widywałem wielu :)

    Jeżeli chcesz to zrobić idealnie to musisz się zaopatrzyć w drewniane
    patyczki takie po lodach czy takie, jakich używają lekarze do zaglądania w
    gardło. Potrzebne jest naczynie np. w miarę duży słoik z wodą + dowolny
    detergent do zmywania naczyń. Te patyczki trzeba dobrze namoczyć. Nie
    zamoczyć tylko namoczyć - czyli muszą przynajmniej godzinę lub dwie pobyć
    sobie w tej wodzie z płynem.
    Po nałożeniu silikonu w miejscu spoiny, należy spryskać płytki wodą z
    dodatkiem detergentu, a następnie nadmiar silikonu zgarnia się tym mokrym
    patyczkiem, stale maczanym w wodzie, zeby nie wysechł. Silikon, który się
    rozmaże na płytkach także zgarniamy mokrym patyczkiem i żadnym innym
    narzędziem czy paluchem, bo się rozetrze na płytkach i później nie będzie w
    ogóle możliwości jego usunięcia. Podczas zgarniania nadmiaru silikonu tworzą
    się "kluski", które nie przywierają do płytek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1