eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePlyta indukcyjna vs plyta gazowa.Re: Plyta indukcyjna vs plyta gazowa.
  • Data: 2009-01-07 21:45:17
    Temat: Re: Plyta indukcyjna vs plyta gazowa.
    Od: "Maniek4" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:fd7b574b-9211-4429-83d6-eb2794c0d8ec@k1g2000prb
    .googlegroups.com...
    > On 7 Sty, 18:12, "Maniek4" <t...@p...fm> wrote:
    > [...]
    >> Dzieki, bardziej sobie cenie komfort plukania wanny po kapieli, niz
    >> szorowanie kozucha :-))
    >
    > Eno Ty sie kurde kapiesz raz na tydzien ze Ci korzuch
    > zostaje ?? :))))) U mnie korzuch to tylko w mleku sie robi ;-)

    Osad na sciankach wanny, nie trzeba sie kapac, wystarczy rozpuscic mydlo, a
    mi sie na mleku nie robi, bo go nie pije.:-))

    > Nie no, to jedynie jezeli nie kapiesz sie jeden za drugim :) Podobnie
    > jest zreszta z np. gotowaniem. Jak gotujesz kluski na parze albo
    > makaron, to nie wylewasz goracej wody odrazu do zlewu tylko odstawiasz
    > na kuchenke i wywalasz za godzine :-)

    Mi tam nic do tego, ale wole swoje zwyczaje. Byc niewolnikiem ekonomicznego
    nieporzadku nie bardzo mi sie podoba, mi oczywiscie. :-)

    >
    >> zreszta co to za odzysk ciepla przez rekuperator z wanny w lazience,
    >> gdzie
    >> temperatura i tak zwykle jest najwyzsza
    >
    > W lazience zawsze jest wywiew, ktory wciaga sobie to ciepelko i oddaje
    > powietrzu nawiewanemu do innych pomieszczen. Wlasnie w kuchni /
    > lazience jest tego ciepla najwiecej, a tam zawsze sa wywiewy prosto do
    > rekuperatorka :) Zreszta - majac rekuperator tak naprawde nie ma
    > znaczenia gdzie to cieplo w domku ucieknie - i tak zostanie
    > wciagniete, przerobione przez reku i oddane swiezemu powietrzu
    > nawiewanemu :)

    Troche z drugiej strony, kiedy ta wanna wystygnie w pomieszczeniu o w sumie
    nie wielkiej roznicy temperatur miedzy woda a powietrzem?
    Szczerze to dziwny rysuje mi sie schemat zyciowy ludzi zyjacych pod dyktando
    rekuperatora. Wychodzisz z wanny zostawiasz reszte, zeby odzyskac cieplo.
    Wracasz do kuchni wylewasz wode po kartoflach, przeciez stoi tam juz od 2
    godzin. Skarpetek nie wrzucisz do pralki, bo moze jeszcze troche wystygna.
    Wode po warzywach na salatke warto przechowac w garnku az wystygnie, po
    flakach pewnie tez, po kurczaku, a co tam niech stoi, co ona gorsza? Rano
    zamiast sie kapac wylewasz wode z wanny, wystygla wreszcie. Myjesz ja ciepla
    woda, o zgrozo coz za strata, moze lepiej zatkac korkiem niech nie splynie
    od razu? Moze jeszcze jakims proszkiem, ktory tez kosztuje. Kompiesz sie,
    ale nie pod prysznicem, bo woda pojdzie zbyt ciepla do kanalu, wiec
    zostawiasz ja do czasu az wrocisz z pracy. Go..na tez nie warto spuszczac od
    razu, w koncu to cieplo. :-)) Koszmar normalnie. Dla mnie nie trzeba wiecej
    argumentow zeby reku nigdy nie montowac. :-))

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1