eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePłytki na płytki i kilka pytań › Re: Płytki na płytki i kilka pytań
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "TomaSz." <u...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Płytki na płytki i kilka pytań
    Date: Thu, 5 Feb 2009 14:48:16 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 27
    Message-ID: <q...@u...mail.op.pl>
    References: <gmelll$4nh$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 78.8.8.234
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1233841698 15661 78.8.8.234 (5 Feb 2009 13:48:18 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Feb 2009 13:48:18 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:348079
    [ ukryj nagłówki ]

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Alien'
    Wpis z dnia 05-02-2009:

    > Zamierzam kłaść płytki na podłodze bez zrywania istniejących. Trzymają się
    > mocno, więc ... nie chce mi się bałaganić :-)
    > Czy MUSZĘ potraktować je najpierw jakimś 'zajzajerem'? Czy wystarczy zwykły
    > grunt?
    > I druga rzecz: chciałbym kłaść NAJCIEŃSZĄ jak się tylko da w-wę kleju, żeby
    > nie iść z poziomem podłogi zbytnio w górę. Jaki klej polecacie i na jaką
    > najcieńszą (i trwałą) w-wę kleju mogę sobie pozwolić?

    Ile masz tej podłogi? Bo płytki na płytki to generalnie kiepski pomysł.
    Płytki kładziesz na kilka ładnych lat, a próbujesz oszczędzać 3 dni pracy.
    Zwłaszcza, że nie chcesz podnosić poziomu podłogi.

    Jeśli jednak się zdecydujesz na to kiepskie rozwiązanie, to pamiętaj, że
    glazurowana strona płytki ma praktycznie zerową przyczepność - klej musi
    być koniecznie elastyczny.
    Jakby mnie ktośzmusił do układania płytek na starych płytkach, to na pewno
    potraktowałbym tą starą glazurę szlifierką kątową (miejscowe zdarcie
    szkliwa), żeby klej mógł chociaż miejscami złapać się jakiegoś
    konkretniejszego materiału niż szkliwo.


    --
    TomaSz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1