Użytkownik miumiu a...@b...pl ...

>> Nieidź w kierunku podkładek itp.
>> Potrzebujesz sznurka i desek.
>> Sznurek rozciagasz nad legarami i z boku dobjasz deski 'pod
>> sznurek" Potem OSB czy co tam chcesz dokrecasz do legarow i nic
>> nie klawiszu
>
>>Nie botrzebujesz "desek, potrzebujesz listwy szerokości tak z 5 cm
>>i grubości z 2 cm
>
> Pomysl nie glupi, ale ma wady. Dokręcone z boku deski beda
> powodowaly mimosrod i dzwigar bedzie sie troche skrecal a nawet
> jak nie to duze sily zginajace beda dzialaly na wkrety i te sie
> moga obluzowac z czasem.

Mozesz dac deski z obu stron - wtedy nie bedzie sił skrecających.
Wkrety dociskaja deske do legara, deska utrzymuje sie w odpowiedniej
pozycji rowniez dzieki sile tarcia miedzy nimi.
Jak dasz odpowiednio duzo wkretów to nic sie nie powinno dziac.
>
> Ale jest jeszcze jeden problemik. Te dzwigary sa za daleko od
> siebie (80cm) zeby po prostu klasc na nich plyte osb (a mam 25mm).
> Bede musial jeszcze dorobic poprzeczne elementy zeby sie ta plyta
> za bardzo nie uginala. I tu te dokrecone deski beda przeszkadzac.
>
Nie przeszkadzałyby. Najpierw zrobiłbys deski a potem poprzeczki
dawałbys pomiedzy.

> Poki co pomysl mam zeby nakupic desek i sklejek o roznej grubosci
> i je pociac w paski o szer. 5cm
>
Mysle ze tak bedzie najłatwiej i najtaniej.
Dodatkowo jak daasz troche wiecej poprzeczek niz bys musiał i sobie je
wypoziomujesz to one tez zrobią robote.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer