eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodstawowka kl2Re: Podstawowka kl2
  • Data: 2020-01-19 09:36:01
    Temat: Re: Podstawowka kl2
    Od: Budyń <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 18 stycznia 2020 12:51:17 UTC+1 użytkownik Kadar napisał:
    > Ponieważ zacząłem wątek więc czuję się trochę jego autorem. Dlatego pozwolę sobie
    podziękować za udział w dyskusji i zainteresowaniem patrzę na czasami diametralne
    różnice wizji (może trochę przesadzę ale ..) życia.
    > Na prawdę, z pełnym przekonaniem to mówię, na prawdę podróże potrafią namieszać w
    głowie. Hiszpania to kraj cywilizowany a do niedawna nierealne marzenie wielu
    polaków. Mimo to rozwiązanie problemów o jakich tu rozmawiamy czasami są na poziomie
    epoki (żeby się odnieść do klimatów nam bliskich) przedgierkowskiej. Np. ostatnio
    widziałem jak w bardzo przyzwoitym biurze świetnie wyposażonym, z klimatyzacją, ze
    względu na porę zimową każdy pracownik miał pod biurkiem taki mały grzejniczek.
    Oczywiście w całym biurze zimno. Osobiście nie widziałem ale znam to z opowiadań i
    internetu, są nawet takie piecyki na węgiel, które wstawia się pod stół w domu przy
    który je się kolacje. W domu, w którym mieszkam oczywiście jest lodówka ale nadal
    stosuje się stary sprawdzony sposób na ochładzanie wody w upalne dni czyli zbiornik
    zamurowany i zagłębiony w ziemi z którego nabiera się wodę jak ze studni. Do rzeczy
    do czego zmierzam.
    > Daleki jestem od ascetycznego życia bez cywilizacyjnych wynalazków ale na prawdę
    nie zawsze i nie wszystko musi być.
    > Dom nie musi mieć fundamentów, wilgoci można po prostu nie zuważać, kable mogą być
    prowadzone po ścianie bez żadnej osłony a na uziemieniu może być napięcie.
    > To nie wszystko ale z doświadczenia. Jest tego dużo więcej ale nie o to chodzi.
    > Nie mam wiedzy i nie udaję, że jest inaczej. Chcę poznać podstawy niezbędne do
    przeżycia i zrobienia tego co potrzebuję. Jęli nie dam rady - nie muszę, są inne
    rozwiązania. Tego się nauczyłem jeżdżąc po Europie. Hiszpania to nie jedyny kraj w
    którym spędziłem trochę czasu.



    taknaprawdeto od początku ni enaswietliles tematu i nie okresliles swoich potrzeb.
    Nie wiemy co potrzebujesz, ani w jakich warunkach - cos tam zaczynasz zeznawac w
    koncu.
    A skonczy sie tym ze my nie znamy lokalnych zależnosci i to co jest mozliwe u nas tam
    nie jest.


    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1