eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePompa ciepła, kosztyRe: Pompa ciepła, koszty
  • Data: 2023-03-27 15:50:43
    Temat: Re: Pompa ciepła, koszty
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 27/03/2023 11:18, Myjk wrote:
    >> Sytuacja jest dynamiczna. Tej zimy bylismy kilkukrotnie na krawędzi
    >> wydolności energetyki w Europie, lokalnie i globalnie. Nie możesz
    >> zakładać, że nie przytrafi się jakaś katastrofa nastepnej zimy, na
    >> przykład sabotaż wyłączy połowę elektrowni jądrowych we Francji i nie
    >> będzie jak kupować prądu.
    > Tylko dlatego że się zebrało wiele niekorzystnych elementów,
    > w tym odcięcie ruskiego gazu, modernizacje elektrowni we Francji,
    > u nas masowa przesiadka z węgla/pelletu na PC itd.

    Tak, to *tylko* dlatego.

    Właśnie z powodu tego "tylko" cały kłopot z energetyką.

    > Mimo takich
    > niekorzystnych zbiegów okoliczności nic nie padło, co jest najelpszym
    > dowodem jak dobrze umocowana jest energetyka zawodowa.

    To że byliśmy o milimetry od padniecia świadczy o tym, jak źle umocowana
    jest energetyka zawodowa.

    >> W 200x uznałbym to za nieistotne.
    >> W 202x uważam to za ważne, aby mieć jakikolwiek backup.
    >> Przykład teksańskich przygłupów, grzejących domy samochodami
    >> w salonie, pokazuje że raz na jakiś czas ekstremum się trafia.
    > Raz na 100 lat. To już sensowniejsze jest zagrzać ten
    > salon samochodem

    Też uważam że sensownie, kilkudziesięciu reanimowano czy leczono z
    cieżkich zatruć CO.

    >, niż przez kolejne 100 lat trzymać
    > powielone źródła ciepła.

    Kominek, jako tanie źródło ciepła, pozwala mi równierz zaoszczędzić przy
    ogromnych mrozach.

    > Już pomijając że u nas
    > kompletnie inne warunki są.

    Tak, u nas jest zaledwie -25 a w Texasie przed chwilę było -5 i ludzie
    grzali się samochodami.

    >> To jest tak samo jak u mnie i masy ludzi. Ale:
    >> 1) ja pracuje w domu. Stukanie w klawisze przy
    >> 10 stopniach w pokoju jest słabe.
    > Pokaż jak będziesz stukać w klawisze bez prądu.

    Z UPS i fotowoltaiki.

    > Bateryjka w UPS czy w laptopie wystarczy ci na ile, 2h?

    Na jakieś 5-6 dni pracy. Oczywiście w moim UPSie. Z agregatem, zależy
    ile mam paliwa.

    >> 2) mam dzieci i dla nich siedzenie w zimnym pokoju nie jest zdrowe.
    > Skoro rzucasz kwantyfikatorami, to akurat zdrowsze
    > jest siedzenie w chłodzie niż w przegrzaniu.

    Zaś fizyka najlepiej wchodzi w kurtce, czapce i rękawiczkach.

    > Wystarczy się ubrać i to nie jakoś przeraźliwie grubo.

    Tak. Ogólnie problemu nie ma. Można też kupić wakacje w Egipcie w tym
    czasie i też problem znika.

    >> Tej zimy się udało. Być może uda się następnych kilka. Być może.
    > W takim wypadku, zamiast utrzymywać wątpliwe źródła ciepła,
    > się kupuje agregat, który jest w stanie zasilić PC i jeszcze
    > dom oświetlić i twoje klawisze.

    Mam.

    > ;P Ja mam np. PHEVa w garażu,
    > mam tam dwukierunkowe łącze CHAdeMO, 10kWh baterii w podłodze
    > i jeszcze generator pokładowy, 15kW z tego mogę wyciągnąć. :P
    > Czyli mogę robić za teksańskiego przygłupa.

    Teksańskie przygłupy są dlatego przygłupami, że ich system energetyczny
    *ledwo* dawał radę i jak przywaliło ich apokalipsą -5 to się zesrało.
    Tak jest wszędzie, gdzie rządzą ludzie bez wyobraźni o bezpieczeństwie
    energetycznym.

    >> W przypadku Trybuna źrodło ciepła jest. W dodatku nie musi robic miejsca
    >> - zakładam że pompa będzie poza budynkiem. Kwestia oszacowania ile
    >> będzie wynosić dotacja i czy zrównoważy koszt usunięcia pieca i
    >> potencjalnego ryzyka pozostania bez zasilania ciepłem, bo ktoś z
    >> rosyjskim akcentem troche za bardzo wyremontował turbiny w elektrowni.
    > Znowu zakładasz wg swojego widzimisię, że będzie to monoblok,

    Split zajmie ile w tej kotłowni dodatkowo? Przestrzeń o gabarycie walizki?

    > że nie będzie bufora, zasobnika CWU z wężownicą tak jak to być
    > powinno itd.

    Skoro miał piec i się mył to można wywnioskować całkiem sporo z tego.
    Nie mozna wywnioskować modelu baniaka, ale że baniak był raczej tak.

    > Już widzę oczami wyobraźni jak tam jeszcze kocioł upychasz
    > i bufor... Nie wiem, może go na ścianę byś powiesił,
    > albo na sufit, jak ja rekuperator.

    A co mu to przeszkadza? Wodę przez Twoje 20 śrubunktów by się łatwiej
    zlewało.

    > A i tak zagrożenie było mniejsze niż utykano ludziom.

    Zagrożenie było zawsze mniejsze, jeśli nie wystapiło. Zaś jak wystapiło,
    to zawsze było niedoszacowanie. Tak działa propaganda.

    >> Liczę że nie nadejdą, ale jak nadeją, to jestem gotowy.
    >> I będę bardzo się cieszył, jesli okaże się, że jestem frajerem.
    > No, ci co schrony przeciwatomowe budowali też tak mówili.

    I bardzo się ciesze, że wszyscy z nich to frajerzy.

    >> Słusznie, gdyby tylko udało się być napadnietym przez pokojowo
    >> nastawione wojsko anarchistycznych hipisów to faktycznie można nie
    >> przejmować się. Widzę w tym nową strategię obronności.
    > Możesz się cieszyć, co nie zmienia faktu że przy obecnej technologii
    > tę wojnę prowadzi zwyczajne ruskie bydło a nie prawdziwi wojskowi.

    Dlatego zawsze postulowałem, aby nasza strategia obronności zakładała że
    będziemy atakowani tylko przez ruskie bydło. W razie jak by nas chciały
    zaatakować pepiki, to się im wyśle notę dyplomatyczną, że niezgodne z
    prawem i po sprawie. To ułatwiło by nam mocno życie.

    Ogólnie, trochę jak ten taksówkarz z "Brunet wieczorową porą". Jedziemy
    na farcie, całe życie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1