-
Data: 2018-04-06 23:19:07
Temat: Re: Pompa ciepła vs panele PV
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2018-04-06 o 21:55, s...@g...com pisze:
> dnej" energii ma zostać zmniejszona.
> Zmniejszona jak?
> Wiatraki? PV? Solary? Atom? Gaz?
> Jak zaczniesz widziec ruch w tym temacie to dodaj jeszcze rok czy dwa aby widziec
rezultat. Narazie jedziemy na weglu (i trocinach czy kaloszach) i to sie szybko nie
zmieni. No, niektorzy moga skorzystac na gazie, ale i tak jest dosyc drogi tam gdzie
jest.
Matko i córko ....
Powtarzam Ci już po raz kolejny, że w nowoczesnym domu ogrzewanie gazowe
jest tańsze od ogrzewania węglowego.
Tańsze jest zarówno przy instalacji jak i w eksploatacji.
Aby zainstalować ogrzewanie węglowe musisz wydać od 50 do 80 tys. zł
(cena kotła, komina, kotłowni - dodatkowa powierzchnia zabudowy to
dodatkowy koszt ścian, stropów, posadzek, a nawet większego dachu)
Aby zainstalować ogrzewanie gazowe wydasz od 20 do 30 tys. zł. (cena
kotła, przyłącza gazowego, komina, kotłowni nie potrzeba - można
zamontować w kuchni, łazience lub jakimkolwiek innym pomieszczeniu poza
mieszkalnymi).
> Wszystko sie da zamontowac.
> Inicjalnie postawiony bedzie piekny gazowiec a po odbiorze dostawi sie smieciucha.
Cena czyni cuda.
> Chyba ze gaz stanieje. I to bylo by rozwiazanie. Ale narazie tego nie widze w
praktyce. Gazoport mamy, ceny nie spadaja...
Tylko po co? Jak już będziesz miał gazowy to na śmieciucha nawet nie
będziesz chciał spojrzeć.
Poza tym skąd weźmiesz śmieciucha jak od lipca tego roku będzie już
zakaz sprzedaży takich kotłów. Jeżeli uda Ci się kupić to tylko pokątnie
i w dodatku jak Cię podpierniczy życzliwy sąsiad to się nie pozbierasz
od kar. Tak samo z resztą jak ten, który Ci ten kocioł sprzeda. Nie
kupisz więc legalnie.
>> Po drugie ze składów mają zniknąć "byleca". Będzie tylko i wyłącznie
>> drogi węgiel. Żadnego miału czy flotu już się nie kupi.
>> Po trzecie coraz częściej będą prowadzone kontrole w domach, a za
>> palenie śmieciami będą wysokie kary.
>>
> Ale za palenie weglem nie. A on nadal jest konkurencyjny w stosunku do gazu czy
pradu. I relatywnie bezpieczny pod wzgledem strategii.
Powtarzam po raz kolejny: ogrzewanie gazem jest obecnie tańsze od
ogrzewania węglem, a przy tym kompletnie bezobsługowe.
Nie wiem po co powtarzasz te stereotypowe historyjki, które jeszcze
krążą w polskim społeczeństwie.
>> Cyba żartujesz?
>> Z mojego doświadczenia ok. 30% kotłów gazowych montowanych przez
>> ostatnie 2-3 lata to kotły na propan.
>> Koszt ogrzewania gazem z sieci obecnie jest niższy jak ogrzewanie
>> ekogroszkiem.
>> Koszt ogrzewania propanem z butli jest ok. 40% droższe od ogrzewania
>> gazem z sieci.
>> Obecnie koszt ogrzewania nowego domku jednorodzinnego o powierzchni
>> 150m2 gazem z sieci waha się od ok. 2,5-3,5 tys. zł.
>> Aby ogrzać taki dom ekogroszkiem kupowanym po ok. 950zł/tonę musisz
>> spalić 3-4 ton.
> Rozjezdzaja ci sie szacunki. 3 tony spalam w byle piecu ogrzewajac 130m2 dom do
temperatury 26 stopni.
> Nowy dom bym ogrzal 2 tonami lub nawet mniej.
Nie ogrzejesz 2 tonami. Błąd myślowy, który popełniasz w tym temacie
polega na tym, że zakładasz liniową zależność pomiędzy ilością spalanego
węgla, a zapotrzebowaniem cieplnym budynku. Taka zależność w przypadku
kotłów węglowych jest mocno nieliniowa.
To nie są moje szacunki, ale wiedza zdobywana latami, bo zajmowałem się
montażem i serwisowaniem kotłów węglowych i gazowych.
> Ten dom bez problemu bym ogrzal 2 tonami gdybym nie mial tak wysokiej temperatury i
dodal ocieplenie bo jedna cala sciana jest bez styro (40cm kamienia i cegly).
> A jakbym porzadne drzwi zalozyl tez by pomoglo. Bo mam stare i wieje spod nich.
Nie masz wysokiej temperatury tylko masz duże skoki temperatury. Jak
nahajcujesz w kotle to masz w domu saunę, a jak w kotle wygaśnie to robi
się zimno jak w psiarni. Tu musiał byś przyjąć średnią temperatur.
>> Choćbyś zrobił dwa razy grubsze ocieplenia domu i zastosował lepsze okna
>> to i tak trudno jest zejść z ilością spalanego węgla poniżej 3 ton.
> Da sie. Nie widze problemu.
Ale to i tak niewiele da przy kotle węglowym, a dużo da przy ogrzewaniu
gazowym lub pompą ciepła. Dużo też da przy ogrzewaniu pelletem pod
warunkiem, że będziesz miał duży bufor ciepła. Przy dobrym ociepleniu
domu ogrzewanie pelletem jest tańsze od ogrzewania ekogroszkiem.
>> Natomiast w przypadku gazu odczuje się znaczniej te różnice.
>> Im dom mniejszy i lepiej ocieplony tym większa różnica w kosztach na
>> niekorzyść węgla. Wszystko dlatego, że nikt nie produkuje kotłów z
>> podajnikiem o mocy 5 czy 6kW i potrafiących modulować poniżej 3kW. Przez
>> tak małe zapotrzebowanie okazuje się, że zwiększa się udział grzania
>> kotła na ekogroszek w trybie podtrzymania, a w tym trybie kocioł spala
>> węgiel ze sprawnością rzędu 20% - czyli na 10 worków węgla, 8 worków
>> wyrzucone w kosmos.
> Tu sie troche zgodze ale wybrales przypadek specyficzny. Starczy miec podlogowke i
jej bezwladnosc problem w znaczacym stopniu rozwiazuje.
Ale nie w przypadku kotła na ekogroszek czy kotła zasypowego. Wszystko
przez to, że nie masz możliwości wyłączenia takiego kotła tak jak jest
to w przypadku kotła gazowego, elektrycznego, pompy ciepła czy nawet
kotła pelletowego.
>> Jakiej jakości i jakiej wartości opałowej?
> Ile mial MJ nie wiem. Zreszta to co w cenniku czy na papierze nie musi miec
odwzorowania w wartosci opalowej realnej. Po spaleniu tego wegla popiolu jest
relatywnie nieduzo (mozna palic 3-4 dni zanim sie wiaderko 20l nazbiera i z tego
wyjac okolo 1/3 niedopalonych wegli). To jest piec bez podajnika, najmniej fikusny
jaki sie da miec.
Ilość popiołu nie odzwierciedla wartości opałowej. Możesz kupić węgiel z
którego popiołu będzie znikoma ilość, a ciepła dwa razy mniej niż z
węgla który po spaleniu pozostawia 20-30% popiołu. Przykładem może być
węgiel czeski oraz węgiel koksujący. Czeski ma wartość opałową nierzadko
niższą jak miał, a węgiel koksujący może mieć większą wartość opałową
jak najlepszy ekogroszek.
Wartość opałowa suchego węgla czeskiego to 20-23MJ/kg, ale ze względu na
dużą chłonność wody nawet do 30% kupując go na każdą 1 tonę węgla
kupujesz 300 litrów wody w cenie tego węgla. Jak wiec policzymy to taki,
mokry węgiel ma wartość opałową 13-15MJ/kg. Do tego zawarta w nim woda
zabiera dużą ilość energii i rzeczywista sprawność spalania jest na
bardzo niskim poziomie.
Węgle koksujące mają wartość opałową nierzadko powyżej 30MJ/kg, zaś
dobre ekogroszki 24-28MJ/kg.
Tyle, że węgiel koksujący zawiera dużą ilość frakcji smolistych, które
szybko brudzą wymiennik powodując spadek sprawności kotła. Ponadto nie
wszystkie kotły sobie radzą z takimi węglami ze względu na tworzące się
spieki. Daje za to bardzo dużo ciepła.
Dobre ekogroszki zaś charakteryzują się średnią wartością opałową, ale
za to małą ilością popiołu oraz niską spiekalnością (niską liczbą Rogi).
>> Za 700zł i 600zł też kupisz, ale oczywiście odpowiednio gorszy. Kupisz
>> taniej, spalisz więcej i tak wyjdzie na jedno jak byś kupował dobry
>> ekogroszek po 1000zł.
>>
> Tu sie zgodze ale mieszkajac na slasku da sie po prostu kupic wegiel na kopalni i
zadbac aby byl przywieziony prosto pod dom. I nie lany woda.
Ale nie wszyscy są takimi szczęściarzami :)
Ja też ze Śląska, ale jak mi przywieźli węgiel prosto z kopalni to nie
dość, że mokry to jeszcze pół na pół z kamieniem i w ogóle nie chciał
się palić w kotle retortowym.
> Wybaczam, ale rowniez prosze o zrozumienie ze sam mam doswiadczenia i nie pasuja do
prezentowanej przez Ciebie definitywnej opinii.
>
> Rozumiem co masz na mysli ale nie zgadzam sie z jej stanowczoscia. Uwazam ze nadal
piece weglowe maja sens i to nie dlatego ze go lubie tylko dlatego ze wiem jakie sa
realia i decyzje jakie podejmuja ludzie.
Ale te decyzje są często błędne.
Ostatnio kolega z pracy poprosił mnie o naprawę kotła.
Niestety popełnił poważne błędy. Nowy, dobrze ocieplony dom. Instalacja
mieszana przy udziale podłogówek ok. 30%
Kocioł na ekogroszek i to jeszcze podłączony w najgorszym, możliwym
schemacie. Zawór mieszający z siłownikiem, który zabezpiecza temperaturę
wody na powrocie. Tylko jak ma ten powrót być zabezpieczony, skoro
temperatura wody w kotle ustawiana jest wg krzywej grzewczej od 35 do 55
stopni Celsjusza. Priorytet CWU wyłączony i CWU jest ładowany aktualną
temperaturą jaka jest na kotle. Przy czym po nagrzaniu CWU jak pompa od
CWU się wyłączy to obieg mieszacza podbiera ciepło z zasobnika, bo pcha
do niego zimną wodę z powrotu podłogówek i grzejników. Oczywiście
podłogówki i grzejniki zasilane ze wspólnych rozdzielaczy, które są
zasilane wprost wodą z kotła, bez żadnego mieszacza.
Układ oczywiście otwarty i naczynie źle podłączone, bo za pompą CO. Nie
da się nawet teraz dołożyć mieszacza na zasilaniu z kotła.
Najciekawsze było jeszcze jego stwierdzenie - "grzejniki to przez cała
zimę to może się załączyły (otwarły termostaty) ze 3 razy tylko przy
tych największych mrozach, podłogówka wystarczająco grzeje". Jaki z tego
wniosek? Ano taki, że podłogówki są przegrzane i za kilka lat domownicy
będą mieli problemy z nogami.
Nie mówiąc już o legionelli, która będzie się rozmnażać w zasobniku CWU,
bo zasobnik grzany jest do zbyt niskiej temperatury i funkcja
antylegionella jest wyłączona.
Zacząłem mu to tłumaczyć, ale on swoje "no przecież wszystko jest OK, bo
centralne grzeje dobrze".
Nie jest w stanie zrozumieć, że robi krzywdę sobie i rodzinie, a przy
tym szybko zabije kocioł zbyt niską temperaturą.
Niestety kiedy się poznaliśmy to już kończył budowę, a ja przez dłuższy
czas nie ujawniałem się, że jestem fachowcem w tej dziedzinie.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.04.18 16:30 Zenek Kapelinder
- 07.04.18 20:05 Uzytkownik
- 07.04.18 20:31 Zenek Kapelinder
- 07.04.18 22:38 Mateusz Bogusz
- 07.04.18 22:45 Mateusz Bogusz
- 08.04.18 00:08 Zenek Kapelinder
- 08.04.18 08:48 Uzytkownik
- 08.04.18 10:19 Kris
- 08.04.18 10:57 Lisciasty
- 08.04.18 11:07 Lisciasty
- 08.04.18 13:07 Zenek Kapelinder
- 08.04.18 15:44 Tomasz Gorbaczuk
- 08.04.18 16:01 Uzytkownik
- 08.04.18 16:28 Uzytkownik
- 08.04.18 18:43 Tomasz Gorbaczuk
Najnowsze wątki z tej grupy
- Cicha noc...
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
Najnowsze wątki
- 2024-12-24 Cicha noc...
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN