Kazimierz Debski pisze:
>> No to proponuję sprawdzić czy działka się nie "skurczyła", właściwie na
>
>> Albo faktycznie masz płot w pasie albo ktoś spartolił robotę.

> Sprawa wyglada tak, ze droga w naturze biegnie lekkim lukiem. Odstepstwo
> od linii prostej to max 4-5 m i ten max lezy na mojej dzialce. Geodeci
> najprawdopodobniej poszli na latwizne i wyprostowali droge bo na mapie
> droga jest posta jak od linijki i dlatego weszla mi na ogrodek.

Jak wezmą się za przebudowę drogi to pewnie domyślasz się co czeka
Twój płot...
Choć z drugiej strony "Komisja Przyjazne Państwo" pod egidą Pana
Palikota, chce rzekomo, by takie różne rzeczy postawione przed 1995 r.
nadzór z miejsca przyklepywał. Ciekawe czy takie cudo jak znalazło się
na pasie drogowym będzie można przyklepać (obawiam się o przypadki
większego kalibru ;))

Zawsze można podejść do ośrodka geodezyjnego i wziąć wypis i wyrys,
później sprawdzić co było przed albo przy braku dokumentów za co
podatek płaciłeś, za ile.

Pewnie jak ci geodeci o których pisałem, zamiast w ogóle sprawdzić czy
"kamienie" są na swoich miejscach wzięli miarkę i pojechali z
koksem, tacy partacze, a później kit wciskają.