eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2010-11-20 10:25:10
    Temat: Re: Prąd mnie ściga - "znalazłem" napięcie
    Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ibtegn$ks9$1@news.onet.pl...

    > Czyli jak widać ma to bezpośredni związek z poborem energii lub też
    > właczonym oświetleniem.
    >
    >> Zresztą tak jak pisałem: zgłaszam to jutro zarządcy. Zrobiłem co mogłem w
    >> moim mieszkaniu a za inne rzeczy i tak mi nikt ani nie zapłaci ani nawet
    >> nie podziękuje. Wspólnota opłaca jakieś pogotowia techniczne więc co mi
    >> tam - skorzystam
    >
    > I niech się martwią.

    Sprawa wygląda coraz poważniej - napięcie odczuwalne na baterii rośnie.
    Zgłosiłem temat zarządcy budynku na piśmie, podbiłem uprawnieniami ale na
    razie echo- zarządca uczy się czytać ze zrozumieniem
    Kolejnym krokiem będzie zgłoszenie tego do PINBu i do przełożonych zarządcy
    (duża państwowa spółka - Spółka Restrukturyzacji Kopalń) bo na razie z
    zarządcą rozmawia się jak z 3 latkiem a jego tłumaczenia opieszałych działań
    po prostu mnie nie interesują.
    Tymczasem udało mi się znaleźć to napięcie.
    Pomiędzy mokrą podłogą i ścianą przy kabinie a PEN, baterią i wszelkimi
    rurami mam około 49 do 51 VAC. Sucha podłoga oczywiście izoluje.
    Pomiędzy podłogą a L mniej więcej o tyle samo mniej czyli około 180 VAC
    Po odłączeniu fazy w mieszkaniu nadal mam te 50 V pomiędzy PEN a "mokrą
    ziemią"
    Czyli potwierdza się moje podejrzenie, że lejąc wodę i stojąc w niej
    podłączam się pod jakąś różnicę potencjałów.
    Na początek spróbuję zrobić jakiś erzac przez stelaż WC i profile i połączyć
    to z PEN potem będę dalej kobinował

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 22.11.10 12:03 mal

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1