On 21 Sie, 20:04, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> pio wrote:
> > On 21 Sie, 12:49, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> >> x-men wrote:
> >>> Jest droga gminna nieutwardzona (polna bez asfaltu) trzeba zrobic
> >>>projektwjazduna działke budowlanaztejze drogi jakie to sa koszta
> >>> i czy ktos na grupie polecilby kogos kto by to zrobil
>
> >> swoją droga co za debil wymaga projektu zjazduzdrogi
> >> nieutwardzonej.
>
> >> pewnie za przekopanie przez te gruntową drogę też sobie zażądali by
> >> opłaty za zajęcie pasa drogowego :)
>
> > We Wrocławiu tak! Mi nie kazali robić projektu zjazdu, ale za to
> > buliłem za przekopanie przy robieniu przyłączy (stawka jak za kazdą
> > droge nawet główną przelotową).
>
> ciekawe jaka jest podstawa takiego działania.

Twierdzili że trzeba i już. Droga jest w ich zarządzie. Musiałem mieć
nawet zatwierdzony przez nich projekt objazdów. Na dróżce jest
zmasowany ruch samochodowy w postaciu 4-5 pojazdów na dobę, ale
wymagali pełnego oznakowania objazdu, wszystkich uzgodnień, badań
wytrzymałości z parametrami jak dla normalnej drogi itp. Bez tego
znowu wodociągi nie chciały podłączyć. Acha i oczywiście trzeba płacić
za połozona w ziemi rurę. Ale jak przychodzi do utrzymania tej drogi,
to już nie mają kasy.