eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieProjektor ciag dalszy.Re: Projektor ciag dalszy.
  • Data: 2018-06-27 00:51:48
    Temat: Re: Projektor ciag dalszy.
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-06-26 o 22:03, Mateusz Viste pisze:
    > On Tue, 26 Jun 2018 21:44:46 +0200, Adam wrote:
    >> Czasem wystarczy się gdzieś pośliznąć, coś przeoczyć. A później tydzień
    >> przed upływem 10-letniego terminu przedawnienia komornik zabiera
    >> _prywatny_ telewizor, prywatny samochód, prywatne mieszkanie. Tylko
    >> teściowej nie zabiera ;)
    >>
    >> Czy to nie jest złodziejstwo?
    >
    > Przydałoby się podać więcej szczegółów na czym to "przeoczenie" polegało,
    > że pociągnęło za sobą koszta przekraczające wartość samochodu i
    > mieszkania. :)
    >

    Pisałem ogólnie.
    Natomiast znam dwa przypadki związane z ZUS-em. W obu prawie to samo.

    Zawieszenie działalności w jednym przypadku. ZUS jakoś tego "nie
    zauważył", nie informował podatnika o niczym. To, co ciekawe, to jakieś
    pisma bieżące wysyłał na poprawny adres, a pisma o zaleganiu, które
    ponoć były wysyłane, na adres z przed wielu lat.
    Po kilku latach sąd przyklepał wyrok. Sąd też pisma wysyłał na dawno
    nieaktualny adres, a w Polsce jest tak, że nie jest ważne, czy pismo się
    odbierze, czy nie, to sąd traktuje jako odebrane. Tak więc podatnik o
    niczym nie wiedział, a sprawa się toczyła i odsetki zastraszająco rosły
    co roku.

    Drugi przypadek: zakończenie działalności. Też ZUS tego nie zauważył i
    dalej naliczał ubezpieczenie. Scenariusz jak wyżej, tylko kwoty większe,
    bo było ładnych kilka lat naliczania plus odsetki.

    Natomiast "złodziejstwo" polega na tym, że nagle są zamykane wszystkie
    konta, człowiek ma kiepszkie szanse szybko to wyprostować, bez kont
    praktycznie ciężko jest prowadzić dalej działalność i współpracować z
    kontrahentami, a podatki i ZUS trzeba płacić.
    Natomiast brak jest możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności osób
    odpowiedzialnych za taki bałagan.

    Były przypadki grubsze, gdzie majątku nie starczało - dwie duże firmy
    komputerowe w Warszawie, porównywalne wielkością swego czasu z
    Optimusem, jedna w Krakowie, jeszcze gdzieś w Polsce, ale mniejsze.
    Co z tego, że po kilku latach okazało się, że zajęcia i zarzuty były
    bezpodstawne, jak ludzie stracili firmy, stracili majątki, pracownicy
    stracili pracę, niektórzy jeszcze odsiedzieli po kilka lat. Tego cofnąć
    już się nie da.
    Jednego z tych ludzi znałem osobiście, czasami na spotkania różne
    jeździliśmy. Później widziałem go w telewizji, wyglądał, jakby był
    starszy ode mnie o co najmniej 20 lat :(

    > Co do teściowej, to ta z reguły ma wartość ujemną, więc dlaczego
    > ktokolwiek miałby się na nią połasić? Poza tym złego licho nie bierze.
    >

    Moja teściowa ma akurat wartość wybitnie dodatnią :)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1