eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzemyślenia odnośnie posadzekRe: Przemyślenia odnośnie posadzek
  • Data: 2009-03-15 08:04:31
    Temat: Re: Przemyślenia odnośnie posadzek
    Od: "Darek" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Zgoda ale oni sie przeważnie budzą jak im wychodzi na zero albo już 2 cm i
    > nie widzą co z tym dalej zrobić. Żeby zrobic inwentaryzację musi facio
    > mieć niwelator rotacyjny.

    z tym niwelatorem rotacyjnym toś chyba chłopie przesadził :-), ty budujesz
    halę o powierzchni 500m2, czy dom? Do oznaczenia poziomow w zupelnosci
    wystarczy tradycyjna dluga poziomica... lub poziomica wodna (waz z woda
    zakonczony szkalnymi rurkami).

    Ja co prawda jestem młodej daty prosty chłop i jak najbardziej popieram
    postep techniczny i kozystanie z nowych wynalazkow, ale w ostatnim czasie
    kamery termowizyjne, niwelatore do wyznaczania rzednych dzialki i
    opomiarowania
    budynku + teraz niwelator rotacyjny staja sie jakas narodowa moda ;-).

    Przypomina mi to troche bawienie sie GPSem wedrujac po dobrze oznakowanych
    szlakach w górach :) - choć w czechach GPS polecam ;-), tam idac szlakiem
    w pewnym momencie nie mailem pojecia gdzie podazam, zreszta szlak
    niespodziewanie sie
    skonczyl w środku lasu :-) . Jest taka grupa ludzi, ktora bez GPSu zycia se
    nie wyobraza,
    i zagubi sie na szlaku na Giewont :-).
    Wszystkie te wynalazki sa fajne ale od momentu jak jest uzasadnione
    zastosowanie tego.
    Ok, kamerą termowizyjna pewnie sie sam pobawie podczas budowy, poniewaz moze
    faktycznie pomoc :-) ale cala reszta...

    Ja jak czytam Twoje wypowiedzi z wieloma z nich sie zgadzam, odnosnie ekip
    odnosnie targowania cen i ze nie musi byc drogo zeby bylo dobrze a drogo nie
    oznacza wcale dobrze. Jestem zwolennikiem malych firm, gdzie nie ma szefa ,
    ktory pracuje jako kierowca albo siedzi tylko za biurkiem. Lepiej jezeli
    jest
    to spolka kilku fachowcow albo ewentualnie z szefem, ale ktory pracuje tez
    jako fachowiec,
    wtedy odpada koszt utrzymania dodatkowej geby za ktora klient placi.

    Jednak z tym co powyzej napisales, nie zgadzam sie calkowicie, to strzelanie
    przyslowiowa armata do wrobla i przesada :-).

    Pzdr
    Darek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1