eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzeniesienie gazuRe: Przeniesienie gazu
  • Data: 2014-09-12 22:11:54
    Temat: Re: Przeniesienie gazu
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-09-12 21:00, k...@g...com pisze:
    > W dniu piątek, 12 września 2014 12:45:03 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
    >> Panowie,
    >>
    >>
    >>
    >> jest sobie blok, a w nim ze ściany wystaje rura gazowa.
    >>
    >> Jest do niej potem dołączony zawór gazu (licznika nie
    >>
    >> ma -- ryczałt) i potem kuchenka. Chciałbym sobie te rurę
    >>
    >> obniżyć do wysokości kilku centymetrów nad podłogą, jeszcze
    >>
    >> na odcinku przed zaworem. Jakich papierów na to potrzeba
    >>
    >> i jakie uprawnienia musi mieć wykonawca?
    >>
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam, Piotr
    > Jeden papier to papier pakowy w jaki zapakują w sklepie potrzebne elementy, drugi
    paragon z kasy fiskalnej. Potrzebne uprawnienia to odpowiedzialność i praktyczne
    szkolenie z obsługi klucza do rur.

    Kogutek, takimi radami to wyrządzasz więcej szkody jak pożytku.
    Niestety czasy, kiedy klasę fachowca określało się długością klucza do
    rur już dawno się skończyły. Świadectwa Kwalifikacyjne (ŚK) mimo
    wszystko są pewną miarą fachowości, bo żeby je zdobyć trzeba się wykazać
    pewnym zasobem wiedzy. Nie dostaje się ich "za ładne oczy".
    Dam ci przykład, z jakim się ostatnio spotkałem.
    Robię instalacje hydrauliczne i gaz. Pojawił się elektryk, który został
    przedstawiony jako specjalista od nowoczesnych, inteligentnych
    instalacji elektrycznych.
    W rozmowie z nim dowiedziałem się, że posiada on tylko ŚK eksploatacyjne
    do 1kV.
    Ale po tym co zobaczyłem to natychmiast odebrałbym mu nawet te ŚK.
    Układa przewody 3-żyłowe i obcina wszędzie przewody żółto-zielone. Pytam
    dlaczego tak robi, a on na to, że tutaj zrobi zerowanie. Tylko po jaka
    cholerę, skoro prowadzi nowe przewody w kuchni i łazience. Pytam go czy
    wie jaki jest układ sieci zasilającej budynek TT czy TN, a on na to, że
    TT. Pytam więc czy wie o tym, że w sieciach TT nie wolno robić
    zerowania, a on na to "a niby dlaczego?", po czym po chwili dodaje "no
    ja w sumie to nie wiem jaka jest, tak tylko powiedziałem, że TT".
    Nosz, kur.... zabiera się za modernizację instalacji elektrycznej i nie
    dość, że nie robi jej zgodnie z obowiązującymi przepisami to jeszcze
    nawet nie ma pojęcia z jakim układem sieci ma do czynienia i czy wolno
    mu wykonać tu zerowanie czy też nie. Za to przez prawie 2 godziny mnie
    przekonywał, że normy nakazują podłączanie styku fazowego w gnieździe po
    lewej stronie oraz, że do puszki gniazda nie wolno wprowadzać więcej jak
    2 przewodów. Skąd on wziął takie wytyczne? Nie potrafił mi powiedzieć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1