W dniu 2012-02-29 22:28, kamtzu pisze:
> Nie wspominaj?c o jako?ci ?wiat?a. Dobr? jako?ae i lepsz? sprawnosae uzyskasza
> jedynie na porz?dnych, markowych "power ledach" ale jak bym nie liczy? to
> koszt zakupu zwraca sie po wielu latach. Led to przysz?o?ae ale jeszcze
> troche za wcze?nie.
Led ma bardzo dużo zalet, które można wykorzystać:
- szybko zaświeca się i gaśnie, zgodnie ze sterowaniem zasilaniem, nie
ma efektu rozgrzewania się, w dodatku miganie wcale mu nie szkodzi

- łatwo można regulować jasność (w dół) w bardzo szerokim zakresie przez
regulację PWM - nie szkodzi mu to, a stosunek jasność<>moc pobierana
jest mocno liniowy (a nie jak w żarówkach - zmniejszenie jasności o 90%
daje tylko 40-50% oszczędności energii)

- mają bardzo dużą sprawność w porównaniu do żarówek o małych mocach.
Jako oświetlenie choinkowe, subtelne doświetlenie (!) detali jak np
schodów, przejść, sufitów, gzymsów - nadają się idealnie. Malutkie
żarówki mają bardzo słabą sprawność, więcej grzania niż świecenia,
dopiero żarówki halogenowe mają sensowne sprawności lm/W, a diody - mają
podobną sprawność niezależnie od mocy

- świecą w jedną stronę. Zależnie od optyki-soczewki w samych ledach -
od kilku do 120', ale w wielu przypadkach to o wiele lepiej niż żarówka
czy świetlówka, która świeci "prawie w kulę" 360', i wymaga
odbłyśnika-reflektora by skierować światło w pożądanym kierunku.
...itd
Tylko że akurat te zalety w tym przypadku - niezbyt się przydają. Tutaj
naprawdę zwykła świetlówka liniowa jest najlepsza.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173