Amir pisze:

> Niedawno podłaczono u mnie przyłacze wody i kanalizacji. Od kilku dni walczę
> aby mi zamontowali mi licznik (wode już mam w domu), jednak nie jest to
> takie proste, muszę zleceic geodecie mapkę powykonawczą (jeden chcial 600,
> ale znalazlem za 500zł) wody i kanalizacji.

Dziwne zwyczaje. U Ciebie i dostawcom mediów ;)

Primo: ja licznik sobie zamontowałem już na etapie kładzenia zaczątków
instalacji hydraulicznej w domu. Wprawdzie wodę mam z własnej studni,
ale to niewielka różnica - po prostu rura wchodząca do domu idzie z
mojej własnej studni, a tak byłaby z wodociągu. Wpychanie licznika w już
istniejąca hydraulikę jest IMHO nieco niewygodne.

Secundo: jako że chciałem korzystać z kanalizacji, która już była
przyłączona, jeszcze w trakcie budowy - zamówiłem wizytę gościa z
gminnego zakładu usług komunalnych (dobierają ścieki i dostarczają wodę,
który oplombował licznik (zestawy z licznikami mają miejsca do
zamocowania plomby). Przy okazji podpisałem umowę.

Koniec sprawy.

Odbiór geodezyjny (zakończenie budowy) miałem dużo później.