eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRekuperacja i okap kuchenny.Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
  • Data: 2023-11-13 22:39:39
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Monday, November 13, 2023 at 3:31:33 p.m. UTC-6, ptoki (ptoki) wrote:
    > On Sunday, November 12, 2023 at 8:29:38 a.m. UTC-6, Mateusz Bogusz wrote:
    > > On 10.11.2023 17:52, ptoki (ptoki) wrote:
    > > > Jedni gotuja jak ty inni tak jak zakladasz. Zrob tutaj ankiete i sie
    > > > okaze ze duzo ludzi gotuje z okapem wlaczonym ciagle i do tego wlaczonym
    > > > nawet po ugotowaniu aby pozbyc sie wilgoci z pomieszczenia.
    > > Toteż piszemy, aby wymienić doświadczenia. Może ktoś zobaczy że "da się
    > > inaczej". Albo jak to by było gdybym zamiast A miał B.
    >
    > Popieram.
    > > > W praktyce jak okap nie ma klapki to przez niego cieple powietrze ucieka 24/7.
    > > Tym bardziej w warunkach o których piszemy (indukcja + przykrywka)
    > > przemawia to za brakiem potrzeby używania (więcej niż sporadycznie) okapu.
    >
    > No Nie.
    > Az tyle to on nie wyciaga zeby bez wlaczenia zebral wszystko co naprodukowalo
    gotowanie.
    >
    > > >> Ja włączam okap tylko na chwilę, kiedy trzeba podnieść pokrywkę żeby
    > > >> zamieszać czy dodać składniki. Także mam go wpiętego do grawitacyjnej
    > > >> wentylacji i w zimę (szczególnie) to i tak jest tam mały cug.
    > > >>
    > > >
    > > > Heh. To to masz pomieszanie z poplataniem bo wylaczas z jakiegos powodu a mimo
    tego on caly czas wyciaga cieplo z domu.
    > > > Policzyles dwa razy niedobrze ?
    > >
    > > Napisałem że szczególnie zimą, coś tam świszczy więc tym bardziej nie ma
    > > potrzeby włączania okapu - czyt. wyciąga w trakcie gotowania tę
    > > nadmiarową wilgoć i zapachy. Nie zrozumiałem, o jakiej sprzeczności
    > > napisałeś.
    >
    > Napisalem ze zle policzyles. Bo policzyles cos zo jest niezgodne z przypadkiem
    nalaizowanym z dwu roznych powodow.
    > Ale widze ze nizej juz policzyles ok.
    >
    > > >> Przeciętny okap ma jakieś 300-400 m3/h wydajności (na najwyższym biegu).
    > > >>
    > > >
    > > > No to licz. Ciekawi mnie na ile to wplywa na wydatek energetyczny.
    > > Znaczy co policzyć? 1h pracy okapu na najwyższym biegu?
    > >
    > Tyle na poczatek.
    >
    > > Coś musimy przyjąć:
    > > - temperatura powietrza wyciąganego 20C,
    > > - temperatura powietrza wciąganego (szparami w domu) 0C,
    >
    > ok, ma sens.
    >
    > > - ciśnienie atmosferyczne 1000hPa,
    > > - gęstość powietrza w dom ~1,2kg/m3 przy wilgotności 50%,
    > > - ciepło właściwe powietrza ~1005J/(kg?K),
    > >
    > > No to jakieś...6,7W na 1m3. Na najniższym biegu (nie wiem ile 150m3/h?)
    > > mamy 1,005kWh wyrzucone na zewnątrz.
    > >
    >
    > I to juz ma rece i nogi. Wyszlo podobnie ale z zupelnie innych powodow.
    >
    > > Rozumiemy że ciepło potrzebne jest także dla zachowania warunków
    > > sanitarnych w domu (chociażby odpowiedniej wilgotności), ale jeżeli tej
    > > wilgoci nie produkujemy za wiele lub mamy np. WM i ona ją zbiera z
    > > kuchni, to różnica między "coś tam i tak samo ciągnie", a wyrzuceniem
    > > codziennie ekstra 1kWh * 30dni * 1zł ~ 30zł ekstra miesięcznie = 360zł
    > > rocznie.
    > >
    >
    Podumalem, nie 360, blizej 180. Takie reku ma sens w zimie. W lato nie ma sensu.
    No i zalezy czym sie grzac. Jak PC to mniej.

    > Teraz do tego trza by dodac ile wyleci kiedy okap jest nieuruchomiony ale "se
    swiszczy"
    > To juz trudniej.
    > Ja bym tak z czapki przyjal ze bedzie to drugie tyle co przy tym gotowaniu.
    > Strumien powietrza bedzie duzo mniejszy ale za to 24/7
    >
    > > Jeżeli ten okap musi chodzić w taki sposób, to faktycznie wtedy jakaś
    > > forma odzysku tego ciepła ma szansę się zwrócić.
    >
    > Czyli ruskim targiem miedzy 350 a 700pln rocznie.
    > Jakby zrobic taki reku za 1000-1500 to jakis sens ma.
    >

    Po przemysleniu (z uwzglednieniem ceny energii itp_ wyszlo mi ze blizej 500pln
    powinno byc za takie reku zeby sens mialo.

    > > > Przy czym w praktyce ta ilosc ciepla nie rowna sie stracie. I tak trzeba je
    cyrkulowac wiec bez reku mozna je czesciowo wliczyc w to co i tak trzeba wymienic. Z
    reku jednak sytuacja jest nieco inna.
    > > Stracie w sensie, że i tak trzeba ponieść jakiś koszt "sanitarny"? To
    > > się zgadzam, ale to już każdy musi dobrać jak to robić, mając jakie
    > > możliwości.
    > >
    > Tak,

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1