> bedzie sie to zmieniac zwlaszcza, ze wiekszosc Blu Ray jest jednak w 7.1 -
> tyle, ze te dwa dodatkowe tyly tak naprawde dla przecietnego kowalskiego
> niewiele wniosa.

Nic nie wniosa bo przecietny kowalski nie ma odpowiednich mozliwosci
aranzacji pokoju dla potrzeb kina domowego. Moi znajomi czy klienci nie maja
nawet poprawnie ustawionych i dobranych konfiguracji 5.1 - po co im wiecej
;) Idac za ich i swoim doswiadczeniem - wogole olewam cale glosniki
efektowe. Fronty mam rozsadne, dokupie lepszy centralny i sub'a i tyle. W
koncu to kino domowe - w kinie nie dzwiek jest najwazniejszy. Kiedys
najwazniejsza byla tresc filmu ;)

> Bylby to gruby blad - kino domowe bez suba to kiszka.

Popieram - szczegolnie przy notorycznie zle dobranych kolumnach, komplety
5.1 za 1000zl na salon 40mkw...a potem "Panie ustaw mi to Pan to nie jest
jak w kinie". Malo do ktorego trafia argument ze to nigdy nie bedize jak w
kinie (w budzecie w ktorym klient operuje).

Pozdrawiam

Kane