czwartek, 16 grudnia 2021 o 11:08:13 UTC+1 ddddddddddddd napisał(a):
> On 15.12.2021 23:28, Zenek Kapelinder wrote:
> > środa, 15 grudnia 2021 o 23:26:57 UTC+1 sirapacz napisał(a):
> >>> Osobiście się cieszę. Tylko wczoraj miałem ok 20 telefonów (apogeum) z
> >>> fotowoltaiką, dzisiaj już tylko dwa. Średnio dziennie było ok 5-10
> >>> takich spamerów. Na szczęście mam w smartfonie detekcję i nie muszę
> >>> odbierać bo jest powiadomienie "potencjalne oszustwo" czy "Podejrzenie
> >>> spamu". Blokowanie nic nie daje, bo zawsze jest inny numer.
> >>> mam nadzieję że się to skończy :)
> >> daje daje. Miałem bogatą listę numerów zablokowanych w starym telefonie
> >> i naprawde rzadko się coś przeciskało. Zmieniłem telefon i sajgon - o
> >> tyle dobrze, że oznacza mi potencjalnie niechciany nr.
> >>
> >> Czekam aż się skończy sajgon i stanieją używane panele - nowe drogie.
> > Pamiętam jak się obniżył świadczenie pogrzebowe. Sporo obniżył bo o 1/4 o ile
pamiętam. W telewizji wywiady w zakładach pogrzebowych i mówia że trupy na ulicach
będą leżały i gniły a szpitalne chłodnie się spełnią po brzegi bo za nowa kasę nie da
się zrobić pogrzebu. Chyba że w worku plastikowym i zbiorowej mogile. I się dało.
Ksiądz wziął mniej, stolarz od trumien obniżyl cenę, w kwiaciarni zamówili tańsze
kwiaty. I się dało. Nowe instalacje też stanieją. O opłacalności inwestycji w
fotowoltaike decyduje okres zwrotu. Jak to będą cztery lata to ok ale jak 15 to nikt
poza pasjonatami nie kupi.
> dokładnie, wystarczy że ceny prądu wzrosną i znowu będzie się opłacać.
> Wtedy ceny sprzętu mogą iść w górę, bo zapotrzebowanie i tak będzie.
> Z resztą czego się spodziewać, gdy nawet oficjalna inflacja wynosi blisko 8%
>
> --
> Pozdrawiam
> Lukasz
Tyle ceny prądu nie wzrosną. Ceny nośników energii i energii są takim samym
narzędziem w regulacji rynku jak stopy procentowe. Jak ludzie więcej wydadzą na prąd
i benzynę to mniej na pierdoły z Chin. W prądzie i benzynie państwo ma więcej
podatników różnych niż w duperelach z Chin. Pandemia bardzo rozregulował gospodarki.
Zachod Europy USA i chgw kto jeszcze poszli w drukowanie bez opamiętania pieniędzy.
I będą z tego powodu za chwilę miały poważne problemy. U nas rząd poszedł w inną
stronę. Podpuścił ludzi żeby przy bardzo niskich stopach procentowych wzięli ogromne
kredyty. I teraz przez regulacje stóp procentowych będzie regulował rynek pieniężny.
Majstersztyk polegał na tym że w przypadku sytuacji demograficznej jaka jest w Polsce
taka ilość mieszkań i domów jaka jest budowana na kredyt jest zwyczajnie zbędna.
Zwłaszcza że przedłużyli resurs dla wielkiej płyty na kolejne 50 lat. Do tego
struktura własności nieruchomości taka jak w krajach trzeciego świata a nie w krajach
rozwiniętych. Jeśli podstawowym sposobem regulacji rynku mają być stopy procentowe to
znaczy że regulacja będzie się opierała na tych co mają kredyty. Ci co ich nie mają
będą w komfortowej sytuacji bo nawet jak nie mają w tej chwili własnego mieszkania to
będą mogli wybierać w ofertach najmu jak w ulegalkach. I najczęściej najważniejszym
kryterium będzie niska cena.