W dniu 2016-03-20 o 12:39, Adam Sz. pisze:
> W dniu niedziela, 20 marca 2016 12:22:35 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> i ulic troche wiecej. A poza tym, mi Wisla jak na pierwszy raz pasowala.
>> Stokow jak u glupiego beretow, wszystkie w dol. ;-) Warunki na stokach
>> dobre, przed stokiem jest jeszcze co robic.
>
> Skoro Wisla tak Ci podpasowala do w Bialce zwariujesz ze szczescia ;)

Byc moze, ale wiesz co? Miejsce tak naprawde nie ma znaczenia. Przed
dojazdem patrzysz, zastanawiasz sie a jak zalozysz narty na nogi to
najwazniejsza jest trasa i zabawa. Jak warunki sa dobre, nie ma tlumow i
zjazd przyzwoicie dlugi to jest git. Ilosc wyciagow naprawde dla mnie
nie ma zadnego znaczenia. Jak stok mi pasuje to nie jezdze wszystkim co
jest tylko tym co mi pasuje. W Bialce nie pasuje mi ilosc ludzi. Po
poludniu jest ich miliony w sezonie, o reszcie trudno mi sie wypowiadac.
Nie jestem despota i w ferie nie bede zrywal dzieciakow o 7 rano zeby
pojezdzic w normalnych warunkach. Pozniej jak piszesz muldy od gory do
dolu. Do tego cena dla jednej osoby taka jak niemal dla pieciu w innym
miejscu.