W dniu 2014-02-03 08:51, Budyń pisze:
> Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:52ee03d9$0$2138$65785112@news.neostrada.pl...
>> Typowe ściany działowe szkieletowe mają ok 10 cm wełny mineralnej
>> między karton-gipsem.
>> Chciałbym poprawić izolację akustyczną takiej ściany.
>> Czy lepiej podwoić grubości karton-gipsu po obu stronach wełny? Czy
>> lepiej dodać z 5 cm wełny? A może jedno i drugie? A może jeszcze jakiś
>> lepszy pomysł?
>
> mam niejasne wrażenie ze dziala to tak - wyobraziłeś sobie ze sciana w
> szkielecie jest nędzna pod tym wzgledem wiec zrobisz wynalazek aby sie
> uchronic przed potencjalną awarią. A po zrobieniu tego co wymyslisz
> pojdzie w swiat hyr - jest ok tylko trzeba dac dwie warstwy GK. No bo
> bedzie ok, tym bardziej ze zwykla sciana tez jest ok.
>
> Wiec wrocmy do poczatku - skad ci sie problem wziął?

Problemem jest, że typowa ściana tłumi około 50 dB. Ma tłumić bardziej.
Zwykłe drzwi tłumią o około 30 dB. Wypadałoby więc, żeby ściana tłumiła
co najmniej 2x bardziej.

Poszukałem w internecie, że są SPECJALNE płyty G-K "akustyczne". Są
cięższe. 1 m2 waży około 12 kg zamiast 8. Podają nawet ich współczynnik
tłumienia (alfa) równy 0.1. Trochę mnie rozbawił ten współczynnik. Bo
definiowany jest jako stosunek energii pochłoniętej do padającej. 0.1
oznacza, że tłumi o 10%!! Poniżej 1 dB! 1dB jest całkowicie
niezauważalne dla człowieka.

Jakoś ciężko mi znaleźć jakieś współczynniki tłumienia akustycznego
różnych typów ścian. Dziwne, że tego się nie bada, albo traktuje jako
nieistotne.

--
MN