W dniu 2021-10-22 o 11:39, Jacek pisze:
> W dniu 20.10.2021 o 14:56, Uzytkownik pisze:
>> Ja osobiście używam systemu z Castoramy. Początkowo był sprzedawany
>> pod nazwą Keter, a obecnie Magnusson.
> Właśnie wróciłem z Castoramy. Skrzynki Magnusson, jak dla mnie są
> trochę za duże, ale główny mankament, to zapach. Śmierdzą chińskim
> plastikiem, aż w nosie szczypie. Jakbym to przyniósł do domu, to
> Koleżanka Małżonka mogłaby mnie wystawić razem ze skrzynkami na
> zewnątrz, a przy tych temperaturach nie chcę ryzykować ;-)
> Jacek

Myślisz, że pozostałe systemy pachną fiołkami? Chyba nie zamierzasz ich
trzymać w salonie czy w sypialni? Poza tym po 2-3 miesiącach użytkowania
przestają śmierdzieć, a walory jakościowe i użytkowe biją cała
konkurencję na głowę.

Jak dla Ciebie te skrzynki są za duże to tylko mogę polecić system
Festool Systainer lub Systainer-Mini, bo wszystkie inne z jakimi miałem
do czynienia: Qubrick, Milwaukee, Flex są większe. Tyle, że za Festoola
zapłacisz więcej co za Magnussona, a będą mniej pakowne. Przy tym
Festool ma bardzo cienkie ścianki i sprawia wrażenie bardzo delikatnego
systemu. Skrzynki są bardzo wiotkie.

Jeżeli chodzi o te Ketery/Magnussony/Ridgidy to przebijają całą
konkurencję stosunkiem jakości do ceny. Jakościowo także są o wiele
lepsze od Qubricka i większości pozostałych systemów. Jeżeli chodzi o
jakość, sztywność i wytrzymałość konstrukcji to tylko Milwaukee może z
nimi konkurować. Tyle, że Milwaukee kosztuje 3 razy tyle.