eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieŚmieci ile u kogo zapowiedziano Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
  • Data: 2012-12-16 21:25:38
    Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kal4mq$eoe$1@node1.news.atman.pl...

    > No widzisz i nareszcie jakiś konkret - czyli dopuszczasz jakieś regulacje
    > MPZP. Różnimy się tylko co do zakresu w jakim MPZP powinien regulować
    > pewne kwestie.

    W sposob zrozumialy i minimalny. Nie bede sie niezgadzal dla potrzeby zgody
    czy nie. Nie neguje przeciez wszystkiego. Okolica moze miec aspiracje bycia
    niesmierdzaca i to jak dla mnie jest OK.

    >> Wiec mam gdzies ich kolor i ksztalt dachu, ale doznania duszace to nie
    >> kwestia mojego gustu i upodoban. Dlatego w tej kwestji nie bede sie
    >> sprzeciwial.
    >
    > No to teraz używając Twojego przykłądu i wracając do mojej wypowiedzi. Aby
    > móc świadomie wybrać czy chcę mieszkać wśród osób palących węglem czy
    > gazem potrzebne są MPZP gdyby ich nie było nie mógłbym przewidzieć czym za
    > rok będzie palił mój sąsiad. Tylko tyle i aż tyle - aby móc wybrać muszę
    > więdzieć co mam do wyboru inaczej to nie wybór a loteria - i o tym
    > pisałem.

    OK, palenie jest OK, ale gust i estetyka to pojecia subiektywne. Mi nie
    przeszkadza jaki ksztalt i kolor dachu ma moj sasad. Nie wplywa to w zaden
    sposob na mnie.

    >>> Chodzi o takie pełne panele betonowe z jednostronnym wzorem - takie co
    >>> to były popularne kilka lat temu bo tanie.
    >
    >> No fakt, piekne to nie jest, ale tansze i moim zdaniem ladniejsze sa
    >> dzisiejsze siatki i druciane panele marketowe. W sumie mi to wisi jaki
    >> sasiad ma plot i problemu z tego robic nie bede jak jemu sie podoba, ale
    >> taki np. dach, jego ksztalt to nie tylko estetyka zewnetrzna. To rowniez
    >> ksztalt pomieszczen wewnatrz, wiec co komu do domu?
    >
    > "Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja". Skoro są plaże dla
    > nudystów i tekstylnych, skoro są knajpy dla palaczy i niepalących to
    > dlaczego uważasz, że nie powinno być obszarów ze zdefiniowaną zabudową dla
    > tych którzy w takim obszarze chcą mieszkać?

    Po prostu nie rozumiem jak mozna komus narzucac czyjs poglad estetyczny.
    Ludzie buduja za swoje spelniajac marzenia. Ich wola jaka maja wizje, o ile
    nie utrudniaja zycia sasiadom.

    > Ale co zrobić? Dobudować klasy? Tu nie działa prawo podaży i popytu tylko
    > moda. Będziesz co kilka lat przenosił nauczycieli ze szkoły do szkoły w
    > zależności od tego do której szkoły jest w danym roku więcej chętnych? Tu
    > nie chodzi o pojedyncze przypadki. Tylko jak już pisałem o kilkanaście
    > osób chętnych na jedno miejsce.

    Myslisz, ze szkoly dzialaja zero jedynkowo? Dwie twarze w ta czy tamta robi
    roznice? Nauczyciele to i tak najbiedniejsza klasa robotnicza. Wiesz, cztery
    godziny dziennie, wakacje, ferie, swieta. No gdziezby ich bardziej katowac.
    :-)

    > Dla osiedla szeregowców pewnie nie wybudują nowej podstawówki, ale już gdy
    > powstają duże osiedle na tysiąc mieszkań to jak najbardziej. Po to w MPZP
    > rezerwuje się miejsca na przyszłe szkoły i w momencie deweloperzy
    > zaczynają stawiać osiedle gmina powinna zacząć stawiać podstawówkę, tak
    > samo jak przystanek autobusowy i jakiś plac zabaw.

    Dokladnie tak. Co jesli to osiedla dla emerytow? Kto to ma wiedziec? Gmina
    czy ja?

    >> Idac dalej droga Barei i Misia - a gdyby ten ktos kogo objechales, ze
    >> kombinuje z meldunkami zabierajac innym miejsce w szkole, nagle
    >> przeprowadzil sie w okolice tej szkoly, a nie tylko meldowal dzieci to
    >> miejsce sie znajdzie?
    >
    > Ja wiem, że Ciebie nie przekonam, że oszustwo jest oszustwem, niezależnie
    > od tego czy ten sam efekt można osiągnąć innym sposobem, więc nawet nie
    > próbuję

    Nie przesadzaj. Sa rzeczy ktore robimy bo musimy. W naszej pracy zawodowej
    nikt nas nie rozpieszcza. Tak sie sklada, ze po cos urzednikow zatrudniamy
    za nasze podatki. Nie widze powodu dla ktorego nie maja spelniac naszych
    oczekiwan.

    >> Czym w skutkach dla szkoly bedzie roznica miedzy meldunkiem a pobytem?
    >
    > Zastanów się co się stanie jak takich osób będzie więcej, a szkołą nie
    > jest z gumy. Za rok trzeba będzie zmniejszyć granicę rejonu, bo ta szkołą
    > nie będzie wystarczająca dla wszystkich zameldowanych.

    W krancowych sytuacjach po prostu nie ma miejsc i bez sztywnej rejonizacji
    tym z daleka mozna odmowic dajac pierwszenstwo tym mieszkajacym blizej.
    Wiesz takie ryzyko jest zawsze. W mysl tego co pisalismy wczesniej, ze
    wielkosc szkoly dostosowuje sie do jakiejs regionalnej populacji raczej
    trudno o sytuacje, kiedy zabraknie miejsc dla osob meldowanych w okolicy.
    Nie wierze, ze raptem pol Polski zjedzie sie w region jednej szkoly
    podstawowej.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1