eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieŚmieci ile u kogo zapowiedziano Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
  • Data: 2012-12-17 10:43:33
    Temat: Re: Śmieci ile u kogo zapowiedziano
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kalant$6s6$...@n...task.gda.pl...

    >> Ale co zrobić? Dobudować klasy? Tu nie działa prawo podaży i popytu tylko
    >> moda. Będziesz co kilka lat przenosił nauczycieli ze szkoły do szkoły w
    >> zależności od tego do której szkoły jest w danym roku więcej chętnych? Tu
    >> nie chodzi o pojedyncze przypadki. Tylko jak już pisałem o kilkanaście
    >> osób chętnych na jedno miejsce.

    > Myslisz, ze szkoly dzialaja zero jedynkowo? Dwie twarze w ta czy tamta
    > robi roznice?

    Dlatego piesze po raz eNty to nie są dwie twarze w tę czy drugą stronę.

    > Nauczyciele to i tak najbiedniejsza klasa robotnicza. Wiesz, cztery
    > godziny dziennie, wakacje, ferie, swieta. No gdziezby ich bardziej
    > katowac. :-)

    To prawda, ale ZTCW już niektóre gminy się za nich biorą.

    >> Ja wiem, że Ciebie nie przekonam, że oszustwo jest oszustwem, niezależnie
    >> od tego czy ten sam efekt można osiągnąć innym sposobem, więc nawet nie
    >> próbuję

    > Nie przesadzaj. Sa rzeczy ktore robimy bo musimy. W naszej pracy zawodowej
    > nikt nas nie rozpieszcza. Tak sie sklada, ze po cos urzednikow zatrudniamy
    > za nasze podatki. Nie widze powodu dla ktorego nie maja spelniac naszych
    > oczekiwan.

    Nie zgadzam się, że "musimy", ale o tym już dyskutowaliśmy dwa razy, więc
    może pomińmy ten temat :-) Wiem, to dziwne w obecnych czasach, ale mam
    zasady i mhnie życie nie "zmusza" do kombinowania.

    >> Zastanów się co się stanie jak takich osób będzie więcej, a szkołą nie
    >> jest z gumy. Za rok trzeba będzie zmniejszyć granicę rejonu, bo ta szkołą
    >> nie będzie wystarczająca dla wszystkich zameldowanych.

    > W krancowych sytuacjach po prostu nie ma miejsc i bez sztywnej rejonizacji
    > tym z daleka mozna odmowic dajac pierwszenstwo tym mieszkajacym blizej.
    > Wiesz takie ryzyko jest zawsze. W mysl tego co pisalismy wczesniej, ze
    > wielkosc szkoly dostosowuje sie do jakiejs regionalnej populacji raczej
    > trudno o sytuacje, kiedy zabraknie miejsc dla osob meldowanych w okolicy.
    > Nie wierze, ze raptem pol Polski zjedzie sie w region jednej szkoly
    > podstawowej.

    Czyli dopuszczasz pierwszeństwo dzieci mieszkających bliżej - no to właśnie
    tak to teraz działa. Pierwszeństwo mają dzieci z rejonu, a gdy są wolne
    miejsca przyjmuje się do szkoły dzieci z poza rejonu.

    Pozdrawiam
    Ergie


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1