eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSpadek temperatury w domu o 1 st... › Re: Spadek temperatury w domu o 1 st...
  • Data: 2010-02-16 08:46:05
    Temat: Re: Spadek temperatury w domu o 1 st...
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    marko1a pisze:
    >
    [..]
    >
    > Oczywiście - zasada równowagi ale aby akumulator był źródłem energii dla
    > ogrzewanych pomieszczeń musi miec wyższą temperaturę. Słyszałeś ty aby w
    > zasadzie termodynamiki mówiono że energia przechodzi z ciała o niższej
    > temperaturze do ciała o wyższej temperaturze?
    > Ja nie. Więc rozpatrując cos co jest akumulator musimy się pogodzić że
    > musi on miec temp wyższą.
    >
    My nie zakładamy utrzymania temperatury 21 stC, tylko spowodowanie
    sytuacji, kiedy dom wychładza się wolniej, bo ma w murach zmagazynowaną
    energię, która zamienia się na ciepło o jakiejś tam temp, ale w
    przypadku wyłączenia ogrzewania będzie ona spadać. Jak chcesz na siłę
    temp utrzymać na jakimś tam poziomie, to jasne, że musisz umieścić w tym
    układzie element cieplejszy od otoczenia, ale my w rozważaniach tego nie
    zakładamy - przynajmniej ja :-).
    [..]
    >
    > O ile dojdzie do zrównoważenia ponieważ akumulator i powietrze po x
    > czasie osiągną niemal identyczną temperaturę nalezy pamiętac że mowa
    > jest że w pomieszczeniu jest stale 21stC.

    No właśnie nie jest wcale stale 21 stC, tylko te 21 było temp wyjściową,
    a z czasem ona spada i będzie spadać, bo wyłączyliśmy ogrzewanie.
    Kwestia w tym, że ów spadek będzie następował znacznie wolniej, niż w
    domu lekkim.

    > jak widzisz twoja teoria o równowadze nie ma tu prawa bytu bo nie ma
    > mowy o równowadze stale przy 21stC podczas gdy za oknem jest -10stC
    >
    Założyliśmy hipotetyczny dom o konkretnej izolacyjności ścian
    zewnętrznych i tylko tą drogą ucieka ciepło - zatem reszta pozostaje w
    stanie równowagi, a energia uciekająca przez ściany w konkretnej ilości
    na jednostkę czasu cały czas zmniejsza bilans cieplny domu i temp w nim
    się obniża. Powtarzam: dzieje się to wolniej niż w domu lekkim, ale w
    momencie, kiedy temp są zbliżone w obu domach, na zewnątrz ucieka
    jednakowa ilość ciepła z obu domów :-).
    >
    >
    > Mylisz się. Jeżeli coś ma utrzymywać temperaturę jak to napisałeś to to
    > coś jest najzwyklejszym elementem ogrzewającym.
    > Inaczej się nie da a jezeli nie zakwalifikujesz tego jako element
    > ogrzewający to w takim razie jest to odbiornik i lub izolacja cieplna.
    >
    Znowu to zamo... 8-O... ufff... Nikt nie zakłada, że utrzymujemy temp 21
    stC !!! To temp wyjściowa w momencie wyłączenia ogrzewania !!!
    Potem sprawy dzieją się same - dom się schładza oddając do otoczenia
    określoną ilość energii w jednostce czasu - taką samą w początkowym
    okresie, jak dom lekki i tyle :-)...
    >
    >
    > Pod warunkiem że ich temperatura będzie większa niż 21stC. Cały czas :)
    >
    Nie... Temp ścian wewnątrz domu będzie zbliżona do temp powietrza, tu
    NIE zakładamy turzymywania temp, tylko powolne wychładzanie po
    wyłączeniu systemów ogrzewania. - nie dostarczamy już energii, tylko
    wykorzystujemy tę, którą mamy zmagazynowaną w ciężkich murach, stropach
    i innych elementach konstrukcji znajdujących się wewnątrz izolacji
    termicznej...

    >
    > No to jestes w błędzie i to poważnym bo zapomniałeś o stratach.

    Cały czas o stratach mówię - biorę pod uwagę przepuszczalność cieplną
    przegród zewnętrznych - tędy ucieka w naszym przypadku ciepło na zewnątrz.

    Jeżeli
    > pomieszczenie traci energię przez przegrody to źródło energii musi
    > dostarczać więcej energii a to oznacza nic innego jak tylko większą
    > temperaturę niż te 21stC.

    Jeżeli zostawimy włączony system ogrzewania - i tu nie ma znaczenia, czy
    jest to dom lekki, czy ciężki !!! chcący utrzymać wewnątrz temp stałą
    musimy ZAWSZE dostarczyć do domu tyle energii, ile ucieka jej przez
    przegrody zewn... to dla mnie jest poza dyskusją...

    My jednak rozpatrujemy cały czas przypadek, kiedy systemy grzewcze NIE
    DZIAŁAJĄ. czy jeszcze nie dość jasno to zaznaczyłem?

    > Inaczej - nadwyzka temperatury ponad 21stC pomnożona przez pojemność
    > cieplną to właśnie dokłądnie te straty czyli to co co ucieka w każdej
    > chwili przez przegrody na zewnątrz gdzie mamy -10stC.
    >
    Jeśli dom jest nadal ogrzewany... My już teraz go nie ogrzewamy.
    [..]
    > Utrzymując temperaturę tak aby nie spadła poniżej 21stC?
    > Jezeli tak to znaczy że musi być ponad 21stC w akumulatorze a to oznacza
    > wyzsze straty niż w domu szkieletowym.
    > Ot co.
    >
    Nikt nie dąży do utrzymanie stałej temp 21 stC !!! Mowa cały czas o
    powolnym wychładzaniu domu PO wyłączeniu źródeł energii. Wówczas jest
    spora szansa, że dom ciężki będzie zachowywał się właśnie jak w znacznym
    stopniu zrównoważony akumulator, który będzie tracił TYLKO tyle ciepła w
    jednostce czasu, na ile pozwolą mu przegrody zewnętrzne i będzie to
    dokładnie tyle ile będzie tracił w takich samych warunkach w początkowym
    okresie dom szkieletowy - nasz hipotetyczny...
    >
    [..]
    >> W drugim... też spuściliśmy 1 l, ale zostało tam jeszcze 999 l i słup
    >> wody zmniejszył się jedynie o 1 mm. Czy tak?
    >
    > Spuściliśmy tyle samo. Zapomniałes napisać w jaki sposób znalazło się w
    > obu tych naczyniach tyle wody.

    Bo to nie ma znaczenia dla nas... Dom był wygrzany od lata i włączyliśmy
    ogrzewanie, które grzało bez przerwy uzupełniając ubytki energii.
    Zresztą tych ubytków była w przybliżeniu w obu domach podobna ilość.
    Ewentualne różnice mogły zaistnieć jedynie w wyniku większych wahnięć
    temperatury wewnątrz w lekkim domu.

    W jednym wystarczyło zdecydowanie mniej
    > energii niż w drugim.
    > Zresztą jest to zły przykład.
    >
    Możesz rozwinąć tezę, że mój przykład jest zły...? :-) Gdzie brak analogii?

    Widzę, kolego Marku, że nie dam Ci rady :-).
    Jak mawiał 'wielki wieszcz' Szafranu nie przetrze, mężczyzny nie
    przeprze... :-D.

    pozdrawiam i szerokiej drogi
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1