> Na podłodze będę miał płytki.
no to bez mokrej roboty się nie obejdzie. a w zasadzie nie warto. bardzo
się narobisz, przy przygotowaniu podłogi suchej, i naklejaniu na nią
silikonem płytek, następnie dbaniu żeby nie przesiąkło.

ja bym Ci radził dać na tą podłogę styropian, na niego XPS (albo sam
xps, ale jest drogi) i cieńką wylewkę. zaraz sie tutaj posypie że
minimum 4cm czy costam. ja dałem siatkę i ok 1cm, na to klej i kafelki -
trzyma sie już 3 lata bez najmniejszych śladów zużycia czy błedów
budowlanych.

ToMasz

PS
Tak sie zastanawiam. tak na upartego. poziom chesz podnieć, no to
styropian chyba najtańszy. inaczej... keramzyt? ale zostawmy styro.
jakoś go trzeba utwardzić powierzchniowo. bez murowania, tylko jakieś
płyty. XPS - dalej za miękki. tylko osb lub odpowiedniki. trzeba by to
osb strasznie dokładnie przyciąć, uszczelnić pianką budowlaną i całośc
cholernie dobrze zaizolować od wilgoci łazienki. nie wiem czym, ale to
coś musi być mocne. w sensie, nie folia w płynie za 10zł/litr, bo nawet
jeśli ona coś poprawi, to minimalne naprężenie stworzy szczelinkę jak
włos - i masz po szczelności. więc może żywica? Ta tańsza jest po jakieś
20zł za litr. może troszkę capi, ale i tak będzie pod kafelkami. Tu by
się musiał jakiś Zenek wypowiedzieć czy zywica może być pod kafelkami
które... no właśnie jak przymocujesz? Na sylikonby trzeba.