eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTania hurtownia sklep hydrauliczny w małopolsceRe: Tania hurtownia sklep hydrauliczny w małopolsce
  • Data: 2009-11-19 21:16:36
    Temat: Re: Tania hurtownia sklep hydrauliczny w małopolsce
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:he47rq$r4c$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "MAYKY" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
    > news:he44gp$1ca8$1@alfa.ceti.pl...
    >> Kris , czytuję Cie na tej grupie i przyznaje ze jestes jednym z
    >> "Ciekawszych" _ ( czyt. pozytywniej odbieranych ) pismakow ale....
    >>
    >>> A dlaczego nie w rozbiciu; robocizna/ materiał?
    >>
    >> ale po co ?????
    >> zlecasz wykonanie w oparciu o dane materialy , po co Ci rozbicie ???
    >>
    >> Zeby mozna bylo wszczac drake ze zarabia na materialach ???
    >> przeciez to bez sensu....
    > Jaka draka. Instalator podaje swoja cene materialow i inwestor lbo
    > akceptuje albo nie i kupuje sam
    >>
    >>> Uczciwy wykonawca potrafi wycenic swoja prace przecież,
    >> zgodzę sie
    >> tego nie neguje ,
    >> tylko co z tego ???
    >
    > To co dla niego za problem podac cene robocizny i osobno cene materialów?
    >
    >> Nie mowie tutaj o sytuacjo gdzie klient chce sam dostarczyc material.
    >> To rodzi za soba kolejne - nazwijmy to "niewiadome" bo z pozycji
    >> wykonawcy popatrz na to tak : dostajesz tanie ale dupiate materialy a
    >> odbiorca chce zeby wszystko smigalo jak "mercedes"
    >> bez sensu - przyznasz ???
    >
    > Jakie inwestor materiały kupi z takich ma zrobione(kupi szajs ma szajs kui
    > dobre ma dobre itp). A jeśli materiały kupuje wykonawca to z regułu kupi
    > najtańsze aby zaoszczedzić
    >
    >>>a inwestor ma prawo zaoszczedzic na materialach kupując je samemu.
    >>
    >> oczywiscie , tylko ze detaliczny inwestor nie dostanie takich upustów jak
    >> staly klient - instalator
    >
    > Dostanie. Dostanie bez problem podobne upusty. Sprawdzone, przetestowane
    > przez ostatnie dwa lata.;)
    >
    >>>Uczciwy wykonawca powie tak: robocizna xxx zł,materiały yyy zł + np 10%
    >>>za koszty logistyczne dostarczenia materiałow itp.
    >> OK ,
    >> a te materiały to w tym przypadku podany od ceny zwykłego klienta
    >> czy z upustem stalego klienta - instalatora....
    >
    > Ceny z upustem oczywiście. Podanie ceny bez upustu jest bez sensu i tylko
    > rozrzutny inwestor pójdzie na takie coś. Po co wtedy mialby zlecać zakup
    > materiałów wykonawcy jak nic na tym nie zyskuje a jeszcze doplaca za
    > koszty nazwijmy je logistyczne.
    >
    >>>I jest całkiem jasna sytuacja.
    >>> Drugi problem jest taki że , jak się ustali jedna cenę za robote+mteriał
    >>> to istnieje duze ryzyko że wykonawca chcąc zaoszczędzic kupi gorsze
    >>> materiały/użyje niepełnowartościowe końcówki matrialów z poprzednich
    >>> budów itp.
    >>
    >> napisalem wyzej ze mamy ustalona jakosc materialów ( producent system itd
    >> itd)
    >
    > W takim przypadku ok. Tylko wszystko musi byc szczególowo ustalone.
    >
    >>> Znam mnóstwo takich przypadków.
    >> ja nie mowie ze takich sytuacji nie ma- i to uwazam za sqrwysynstwo ...
    >
    > Ja wręcz twierdze że takie sytuacje to wiekszość.
    > Dlatego zawsze materiał kupowałem sam.
    >
    Wszystko to dziwaczne o czym piszecie. Jeżeli ustalam cenę z klientem
    zazwyczaj mówię robocizna tyle, materiały rozliczamy powykonawczo ale
    orientacyjnie jest to tyle i tyle, przy czym:
    ceny za robociznę i materiał podaję w kwocie netto
    cena materiału netto dla klienta jest z reguły _dokładnie_taka_sama jak cena
    netto jaką by zapłacił on w hurtowni tyle że u mnie płaci vat 7% a nie 22%.
    Mnie jest naprawdę jedno czy ja zostawię vat w hurtowni czy w urzedzie
    skarbowym, bo to i tak nie moje pieniądze - dla mnie istotna jes cena netto.
    Co do tego że klient chce jakieś tam materiały określonego rodzaju: z
    wyjątkiem przypadków gdy klient chce rozwiązanie systemowe nie pamiętam
    takich sytuacji. Przeceniacie świadomość klientów. To w moim zasranym
    interesie leży dać klientowi dobre materiały i przekonać go do ich wyższych
    niż badziewia cen, bo dostaje ode mnie gwarancję na całość i nierzadko sam
    nie mam wielkiego wpływu na dostępność tych konkretnych materiałów jakie bym
    chciał. Zresztą przykładowo: rura miedziana to rura miedziana, hutmen czy
    jakaś niemiecka nie ma różnicy (nawet w cenie) ale już cyna i pasta do
    lutowania to materiały o bardzo różnej jakości i komforcie pracy. Ja wiem co
    brać a co nie - klient z reguły kupi tańsze.
    Osprzęt elektryczny - podobnie. Mam swoje marki na których pracuję, głównie
    Moeller i GE. Klient z reguły kupi jakieś gówno typu XBS, LC czy Kanlux
    które w mojej okolicy znajduje zastosowanie jedynie wsród firm
    przygotowujących do zasiedlenia lokale socjalne gdzie i tak wiadomo że
    najdalej w ciągu dwóch tygodni wyrwą wszystko i sprzedadzą na "przelew".
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1