W dniu 2010-12-10 19:17, tarnus pisze:
> U?ytkownik "shaman"<s...@p...wytnij.onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:idt3cn$hh0$1@news.telbank.pl...
>
>> Mylisz sie.. u?ywa?em usenetu w czasach gdy fora WWW jeszcze nie istnia?y
>> (przynajmniej w powszechnym u?yciu) i dla mnie to zupe?nie co innego. Inna
>> technologia i inna filozofia. Je?li Ci wszystko jedno to przynajmniej nie
>> staraj sie mi sie wyja?niaae pojeae, których nie rozumiesz lub co do których
>> ci wszystko jedno jak je rozumiesz.
>
> Co? ci sie pomerda?o jak zwykle.
> Z netu korzystam od doku 1993 bed?c jeszcze w Austrii. Ty wtedy jeszcze
> siusia?e? w pieluszki.

haha.. Odwracanie uwagi od faktów poprzez wycieczki osobiste? Zabrakło
argumentów? To zawsze przyjemny moment w toku prowadzonego sporu :)

> Poczytaj co? o gopher albo lynx czy pierwszej przegladarce graficznej Mosaic
> z której korzysta?em ju? w Polsce w 1994r a wyszukiwark? by?a Yahoo! W
> latach 1996-2000 by?em SysOpem krótkofalarskiego wez?a pakiet radio który
> oprócz dystrybucji poczty i wymiany plików oraz dawa? mo?liwo?ae korzystania
> z zasobów internetowych poprzez bramki ampr.org. Ju? w 1996r. mia?em swój
> w?asny adres IP oraz domene w ampr.org.

Wygląda na to, że mamy prawie takie samo doświadczenie. Z tym wyjątkiem,
że po pierwsze ja nie byłem nigdy żadnym sysopem i po drugie zdążyłem
się przez ten czas dowiedzieć co to jest offtopic na usenecie :)

Dobrze wiesz, że przynajmniej w tytule powinieneś dodać znacznik 'OT:'
Oczywiście nie przyznasz mi racji. I teraz już nawet wiadomo dlaczego.
Najbardziej bolą głupie pomyłki na własnym poletku :) A potem jeden krok
w kierunku pt: "idziemy w zaparte" i już okazuje się, że odwrotu nie ma.
Tzn jest odwrót, ale potrzeba dużo więcej odwagi. Zbyt wiele - jak widać.

PZDR
Shaman