W dniu 2013-03-10 22:37, Irek N. pisze:
> Zaczynam się doktoryzować z tynków (w sensie rodzaje, wady, zalety itp.)
> Dopiero zaczynam, więc mądrego pytania nie zadam - jeszcze :)
> Mam natomiast pytanie jak w praktyce zachowują się różne rodzaje.
> Wiem, że nie powinienem brać zbyt drobnego (wygląda nieładnie i kiepsko
> się układa - nie maskuje), nie powinienem też zbyt grubego (szybko i
> trwale się brudzi). Pewnie coś ala 1.5 jak to mi ładnie powiedziano
> (cokolwiek to znaczy) ;)
>
> W każdym razie plan jest taki, żeby na 15cm styropianu nałożyć siatkę, w
> miejscach gdzie może się coś dziać (naroża, w okół okien i drzwi/bramy)
> podwójnie, a na to tynk.
>
> Jeżeli możecie, pomóżcie wprowadzić w temat - co warto i jakiej firmy.

http://www.mega1000.pl/tynki/tynk-silikonowy/

Ja brałem z tej firmy. Silikonowy, bo jest ponoć samoczyszczący (zmywa
go deszcz). Ziarno 1,5 mm. Fachowcy nie narzekali, żeby się źle kładło,
nie dawałem 2 warstw siatki i jak na razie nie wychodzą pęknięcia.

A cena, z tego co pamiętam, była bardzo konkurencyjna. Zresztą brałem od
nich komplet, tj. styropian, klej, siatkę i tynk.

Pozdrawiam,
MW