eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUbezpieczenie placu budowy › Re: Ubezpieczenie placu budowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Ubezpieczenie placu budowy
    Date: Fri, 1 May 2009 22:45:15 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 33
    Message-ID: <gtfn0p$rek$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gtfj8j$99p$1@inews.gazeta.pl> <gtflp1$qv2$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-77-222-239-250.spray.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1241210713 28116 77.222.239.250 (1 May 2009 20:45:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 1 May 2009 20:45:13 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: jarek.p
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:359272
    [ ukryj nagłówki ]

    Mariusz <m...@n...net> wrote:

    > Z mieniem ruchomym pewnie będzie kłopot, z sama budową bez
    > problemu.
    > Ubezpieczyciel pewnie będzie wymagał conajmniej ogrodzenia, bez
    > tego
    > raczej nie ma mowy o niczym, może też alarmu reagującego na
    > przekroczenie ogrodzenia itp. Ale sam jestem ciekaw jak wyglądają
    > szczegóły. Może jest na grupie jakiś "agent"...

    Właśnie o mienie mi chodzi. Ten kibel wg umowy ma wartość 2k zł,
    barakowóz kosztował mnie niemal 2x tyle, a wczoraj właśnie mi się
    przy działce kręcił jakiś podejrzany dostawczak, który jak
    przyjechałem, stał sobie w lasku 50m od mojego płota w miejscu,
    gdzie absolutnie nie miał nic do roboty, chyba że panowie do lasku
    na siusiu wyskoczyli, ale szczerze mówiąc nie wyglądało na to. W
    każdym razie zaraz po moim przyjeździe odjechali stamtąd, a
    niezależnie od tego ja odkryłem ślady, że po barakowozie ktoś świeżo
    łaził (póki co stoi pusty i celowo go nie zamykałem na kłódkę). Obok
    barakowozu zaś leżał solidny kawał drąga, mogący spokojnie posłużyć
    do wyłamania kłódki, gdyby była. Tych z dostawczaka za rękę nie
    złapałem i być może to zbieg okoliczności, ale jakoś przeczucie mi
    mówi, że nie.
    Działka jest ogrodzona, ale co to za przeszkoda... Póki co spuściłem
    powietrze ze wszystkich kół, jutro zdemontuję dyszel holowniczy. W
    temacie tego toytoya mogę co najwyżej dać na mszę w intencji jego
    bezpieczeństwa. Albo spróbować ubezpieczać, ale z góglania już mi
    wyszło, że chyba marne szanse. A szkoda, bo kradliwych rzeczy będzie
    tam przybywać...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1