Użytkownik Jacek napisał:
> Po ostatnich powodziach u kolegi są zawilgocone mury w piwnicy. Dom jest
> 15 letni.
> Izolacje domu były robione starannie, ale widać gdzieś puściło i piwnice
> zamokły.
> Prosił mnie, aby zapytać na Grupie o urządzenia do osuszania. Podobno są
> urządzenia zasilane elektrycznie w cenie ok 700-900 zł, które dobrze się
> spisują.
> Czy koś z Grupowiczów może coś doradzić, co by pomogło osuszyć te mury.

Prawdopodobnie chodzi o urządzenia do osuszania elektroosmotycznego.
Kiedyś przestudiowałem dokładnie temat.

Jeśli trzeba na szybko osuszyć obiekt to czasowe założenie instalacji
elektroosmotycznej jest jak najbardziej sensowne - w sumie niewielki
prąd przy napięciu kilku woltów piorunem spycha wodę w dół i ja
odpowiednio nisko trzyma. Gorzej w długiej perspektywie - komplet
elektrod wmurowanych w ściany wytrzymuje rok - dwa lata - i kucie od
nowa? Dlatego do stałego zabezpieczenia przeciwwilgociowego jest to
metoda w sumie nieprzydatna ale po zalaniu można jej czasowo użyć dla
przyspieszenia suszenia murów. Koniecznością kucia ścian nie ma się co
przejmować - w strefie zawilgocenia tynki i tak trzeba skuć, szybciej
mury wyschną a tynki, nawet gdyby ich nie skuć - najprawdopodobniej
zaczną odstawać i się kruszyć. Tynki są w tej sytuacji spisane na straty.

--
Darek