>
> >  Dolaczam do choru, ze tych jetek usunac tak beztrosko nie mozna.
> >  Oto krotkie uzasadnienie.
> [ciach]
>
> Dzieki za konkrety
> Przejde sie do architekta i zobacze co on mi poradzi.
> Rozumiem ze platwie, ktore mam w wiezbie przenosze tez tylko obciazenia
> pionowe wiec sily poziome beda dzialac na murlaty tak jak wyliczyles?
>
> pozdrawiam
> M
Problem w tym, ze ja, i nie tylko, nie widze na tym rysunkach pod tymi
platwiami - slupkow. Byc moze one sa wtedy to diametralnie zmienia konstrukcje
wiezby na platwiowo-jetkowa. Wtedy one, te platwie przenosza prawie cale
obciazenie pionowe wiec nie ma sie na sily poziome co rozkladac. Krokwie sobie
leza swobodnie na tej platwi i murlacie. I wtedy nie musza byc nawet super do
murlaty i platwi mocowane gdyz one nie daja zadnych sil poziomych. Jetki wtedy
pelnia role pomocnicza, stezaja konstrukcje, czyniac ja bardziej odporna na
wiatr i pracuja wtedy glownie na sciskanie. A daje sie je na wysokosci
ustalonej empirycznie okolo 2/3 wysokosci/dlugosci krokwi.
Przy takiej konstrukcji dachu mozna jetki podniec wyzej na tyle aby pod nimi
mozna bylo wygospodarowac pomieszczenie o jakiejs przyzwoitej wysokosci.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl