Kiedys pracowałem w pomieszczeniach z ogrzewaniem sufitowym.To były takie panele na
wysokości 2,5 metra.W głowę było przyjemnie ciepło.Na wysokości rąk przyjemnie było
pracować- ale czuć było różnicę.Ale na nogach najprzyjemniej było w walonkach, czy
innych bamboszach.Fakt;: posadzka nie była izolowana.Nie te czasy.Ale była zauważalna
różnica temperatury/wysokości.Tak samo była różnica na tym samym poziomie-pod panelem
i w bok.