W dniu piątek, 31 stycznia 2014 23:05:23 UTC+1 użytkownik Karol napisał:
> > Można się bujać z przewodami, elektroniką, silniczkami itp.
>
> > A można zrobić regulator Watta. Pytanie w czym jesteś
>
> > mocniejszy, czy w elektronice i mechanizmach wykonawczych
>
> > czy w mechanice. Jak by co to w sklepach są kratki z klapkami
>
> > napędzanymi piezosiłownikiem.
>
>
>
> To ma być proste rozwiązanie mechaniczne, nie wymagające zasilania, nie chcę
>
> przerostu formy nad treścią w postaci elektroniki i komputera połączonego z
>
> fejszbukiem:)
>
>
>
> Ten regulator Watta to faktycznie ciekawe rozwiązanie, ale obawiam się że
>
> nie nada się do mojego zastosowania, tak mi się przynajmniej wydaje. Bo
>
> regulator ten daje sprzężenie między prędkością obrotową a pozycją
>
> przesłony, tylko że to nie koniecznie oznacza regulację przepływu powietrza.
>
> Regulator ma działać tak żeby utrzymywać stały w czasie przepływ powietrza w
>
> kanale wentylacji. jeśli przepływ rośnie to powoli zasuwa zasłonę i robi to
>
> dopóki, dopóty przepływ osiągnie odpowiednią wartość i tak samo odwrotnym
>
> przypadku. Niewątpliwie wychylenie przesłony ma wpływ na przepływ, ale przy
>
> tej samej pozycji przesłony przepływ może być rożny i zależny od pogody.
>
> Chyba że tego faktycznie nie da się zrealizować bez elektroniki i
>
> zewnętrznego zasilania?

Da się tylko zadanie dla ambitnych i mocnych w mechanice precyzyjnej. Regulator Watta
będzie utrzymywał przymykając przysłonę stałe obroty wentylatora który go napędza.
Wbrew Twoim obawom będzie to robił bardzo precyzyjnie. Tylko że to trudne do
zrobienia. Ja bym się nie podjął takiego wyzwania.